Czas obudzić się z zimowego snu i trochę rozruszać rozleniwione ciało. Razem z nowym miesiącem rozpoczynam kolejne wyzwanie – aktywny marzec! Koniec z tanimi wymówkami i tłumaczeniem się brakiem czasu – czas na porządny, regularny ruch!
Dobra, wszyscy wiemy, jak jest z tym ruchem po nowym roku – jedni zagryzają zęby i udaje im się regularnie ćwiczyć, inni z kolei mają problemy i mnóstwo powodów, dla których treningi są od wielkiego dzwonu – a tu sesja, a tam sprawdzian, a tu zapał opadł, bo przecież obiecaliśmy razem z 1 stycznia, że będzie co drugi dzień, a nie było w ogóle. Różne rzeczy mogą nas do ruchu zniechęcić, a im dłużej nie ćwiczymy, tym bardziej nam się nie chce – i ja to całkowicie rozumiem.
NA CZYM POLEGA WYZWANIE?
– dla odchudzających: tak częsty ruch pozwoli Wam spalić więcej kalorii i przyspieszy efekty diety;
– tak częsty ruch w ciągu miesiąca lekko wyrzeźbi/ujędrni Wasze ciało, będzie wyglądać dużo ładniej
– ruch „naciągnie” trochę Waszą skórę – powinnyście widzieć poprawę na udach czy pupie
– to ogromna dawka zdrowia! Może Wam pomóc w problemach zdrowotnych
– taki ruch poprawia samopoczucie, będzie Wam się więcej chciało, powinniście mieć więcej energii
– aktywne życie odstresowuje
– po miesiącu takiego ruchu NA PEWNO będzie widać efekty na ciele 🙂
– ruch = zdrowie. Zależnie od waszego stanu zdrowia czy waszych chorób, ćwiczenia mogą pomóc w pozbyciu się nieprzyjemnych objawów czy załagodzeniu choroby.
Przyda Wam się mój planner do ćwiczeń – będzie Wam lżej! KLIK i KLIK.
Spotykamy się na wyzwaniu na facebooku, można tam wrzucać relacje z treningów, ja będę też starała się regularnie coś pokazywać (uwaga! Może być z tym ciężko przez pierwsze 3 dni wyzwania, bo jadę do Warszawy).