Dieta w pudełkach – czy to w ogóle ma sens? 5 rzeczy, które koniecznie musisz wiedzieć, zanim zamówisz catering dietetyczny

Dieta w pudełkach – czy to w ogóle ma sens? 5 rzeczy, które koniecznie musisz wiedzieć, zanim zamówisz catering dietetyczny

Post navigation

39 komentarzy

    • popatrzysz ze masz gotowe jedzonko i nie tracisz czasu na gotowanie i zakupy – a np popracujesz w tym czasie – czasami ponad godzinę dziennie to moze sie zwroci 🙂

  • U mnie to całkiem bez sensu przy 2 dzieci 🙂 Zapewne gdybym była singielką i by mnie by było stać na ten sposób żywienia zdecydowałabym się 🙂

  • Nigdy nie korzystałam z gotowego cateringu ale korzystałam z gotowych (płatnych) przepisów dietetycznych. I mam wrażenie, że nie nauczyłam się jak zdrowo się odżywiać, tylko bezmyślnie korzystałam z gotowców. Trochę tak, jak zrzynanie gotowych wypracowań z Internetu 🙂
    Teraz czeka mnie zakasanie rękawów, poczytanie odpowiedniej literatury i gotowanie metodą prób i błędów (tyję – nie tyję – bez różnic w wadze). Może wtedy zdrowe nawyki utrwalą się lepiej niż przy gotowcach?

    • Dlatego ja w swoich planach treningowych załączę zalecenia żywieniowe, a nie konkretne gotówce – bo plan się skończy a człowiek zostanie z niczym 🙂

        • Uważam, że Dagmara ma racje – to droga na skróty i co z tego że miesiąc odżywiasz się zdrowo lub schudniesz skoro potem wrócisz do dawnych nawyków? A nie da się całe życie jechać na cateringu.
          (od-zera-do-runnera.blogspot.com) – Marta, czy nie przeszkadza Ci, że podaję link do swojego bloga komentując u Ciebie? Chciałabym po prostu, żeby ktoś jakby chciał ze mną podyskutować na temat mojej wg niego nietrafnej opinii mógł to zrobić 😉

          • Niekoniecznie, zależy od osoby. Ja np. mam dietę gotowca od dietetyczki (próbowałam sama redukować wagę, ale poprzez fakt, że sama sobie wcześniej sporo popsułam to i było potrzeba diety o niemal aptecznych proporcjach, więc specjalista się przydał ^^) i czasem jak wpadnie jakiś bardziej zakręcony dzień czy tydzień i nie mam czasu na jechanie z rozpiską, jestem już w stanie tak sobie skomponować żarcie, że nic na tym nie tracę a dietę zachowuję. Bardziej bym powiedziała, że gotowiec czy to dieta czy catering jest bardzo fajnym punktem wyjścia do poszukiwań 🙂

          • Jakoś nadal mnie to nie przekonuje, jedynym sensownym argumentem wydaje mi się brak czasu na gotowanie i naukę o zdrowym żywieniu. Poza tym właśnie to co pisze Marta – często ma się ochotę na coś konkretnego (i nie mówię tu o frytkach :D)

          • Bo się i nie starałam przekonać ^^ Pokazuje, że rozpiska / catering to żadna wymówka i przeszkoda.
            Jedyne w czym mogę przekonywać to diety przy różnego rodzaju schorzeniach.

          • Dzięki za linka. Wprawdzie nadal bliżej mi do zera niż do … ale cieszę się że mogę poczytać u Marty i teraz u Ciebie o bieganiu. I od razu mam pytanie a zarazem prośbę. Proszę napiszcie w wolnej chwili w czym biegacie jesienią i zimą (strój, buty, gdzie kupić żeby nie zbankrutować, etc), bo to za pasem a mnie brakuje doświadczenia. Wszystkich Innych serdecznie przepraszam za off topic 🙂

          • Dzięki! Napiszę 🙂 Zaglądaj 😀 Chociaż myślę, że Marta ma w tym większy staż niż ja, więc może lepiej opisze problem 🙂

          • Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem – zajrzyj na mojego bloga 😀
            Marto, sorry za offtop 🙂

  • Fajne rozwiązanie, tylko jeden minus- CENA!!! zawsze jak samemu się coś ugotuje będzie taniej niż zakup gotowego jedzenia:(

    • niby tak, ale jak np popatrzysz ze masz gotowe jedzono i nie tracisz czasu na gotowanie i zakupy – a np popracujesz w tym czasie – czasami ponad godzine dziennie to moze sie zwroci 🙂

  • Pomysł jest dobry, ale cena mnie póki co przerasta. Wątpię, żeby to była opcja dla mnie, nawet kiedy już będę zarabiać miliony – na wiele rzeczy mam uczulenie, jeszcze więcej nie lubię, no i uwielbiam gotować 😀 Przygotowywanie posiłków sprawia mi tyle samo frajdy, co jedzenie, więc póki jakoś znajduję na to czas nawet specjalnie nie żałuję

  • Brałabym, bo to wygoda, ale póki co to dla mnie za droga impreza. Niech się stanie bardziej popularne to może stanieje xD

  • minusem z mojego doświadczenia jest to, że nie możesz sobie otworzyć lodowki i wybrac co chcesz 🙂

  • Dla takiego lenia jak ja to opcja w sam raz. Odstrasza mnie tylko to, że taka przyjemność więcej kosztuje, a pewnie i tak po jakimś czasie straci się apetyt na serwowane dania, bo faktycznie ochota pójdzie w innym kierunku.

  • Chętnie bym się skusiła, ale non stop jestem w rozjazdach i chyba kurier z pudełkami musiałby za mną jeździć po całym kraju:) Ale wygląda smakowicie!

  • Witam wszystkie dziewczyny i chciałabym zapytać, czy możecie polecić jakiś planer posiłków? Tzn. chciałabym ułożyć z góry posiłki na cały tydzień, przynajmniej tak ogólnie i aby program/strona/aplikacja, utworzył mi listę zakupów. Coś takiego jak dan-on.pl ale tam można tylko obiady. Albo jak zdrowyapetyt.pl, ale tam nie potrafię zmienić posiłku na inny. Ktoś coś? 🙂

  • To jest taka wygoda, że trudno sobie wyobrazić. A od dobrej firmy to i dania będą wyglądały pięknie jak w knajpce. Mi Dietykieta dowozi śliczne frykasy. Najważniejsze to jednak żeby jedzonko było dobrej jakości!!! Może być piękne i chemiczne, tutaj ważna jest NATURA! Inaczej nie ma sił na bycie FIT 🙁

  • Ja tak jak Monia na dietykiecie. To dla mnie ODKRYCIE TEGO ROKU, że jedzenie Ci dowożą. Pyszne i wygodne, a do tego zdrowe. Kto by pomyślał.

  • Hej Marta! 🙂 Ja wykonuje twoje cwiczenia + dodatkowo korzystam z uslug mrrollo – catering dietetyczny i chudne w fajnym tepie 🙂

  • Myślę, że catering dietetyczny to fajne rozwiazanie dla kogoś kto tak jak ja nie cierpi gotować:) a przy okazji chce utrzymać dobrą figurę i zdrowie.
    Sama korzystam z usług cateringowych Fit&Eat od Brzezińskich . Jedzenie mi bardzo smakuje, a pomijając to, efekty chudnięcia widać jak na dłoni. Dobrze jak diete komponują ludzie którzy sie na tym znają.
    Jestem bardzo zadowolona, bo odkąd zamawiam dietę, nie mam już takich problemów jak niedojadanie lub objadanie się. Przede wszystkim moje ćwiczenia w końcu przynoszą jakiś efekt, bo w końcu odpowiednio jem. Bardzo wygodna sprawa ! cieszę się , że to odkryłam, pozdrawiam wszystkich dbających o siebie:)

  • Dla mnie catering dietetyczny był świetnym rozwiązaniem. Nie dość, że nie musiałam gotować, (czego nie cierpię) to dodatkowo schudłam XD. Osobiście korzystałam z masterdieta. Gorąco polecam!

  • Ja korzystam z FitCare i widzę efekty. Bałam się, że takie jedzenie pudełkowe nie będzie mi smakować, ale to jest pyszne. W dodatku ceny są atrakcyjne, nie opłaca się gotować obiadów:)

  • Karolina a jak długo zamawiasz u nich jedzenie? Ja dopiero pierwszy raz otrzymałam dostawę, obiad był genialny, mam nadzieję, że tak już zostanie no i oczywiście, że schudnę tyle ile mam w planie.

  • Pomysł z pudełkowym jedzeniem na początku mnie odstraszał, ale jedzenie okazało się smaczne. Bardzo ciężko było mi zadbać o kaloryczność posiłków (uprawiam regularnie sport), a teraz nie muszę trafić czasu!
    Polecam serdecznie.

  • Karol ja tez kiedys sie balam takiego jedzenia, BA ! ja sie balam wogole firm cateringowych.. wszystko to bylo do czasu jak poznalam macro bios bar. Rewelacyjne posilki, bardzo mili ludzie, produkty ekologiczne i bezglutenowe a do tego dyzt wybor i atrakcyjne ceny. Teraz bardzo czesto zamawiam i jestem zachwycona 😀

  • Dziewczyny musze was spytać o opinię. otóż mam 27 lat i cały czas siedzę za biurkiem u ojca w firmie. przez co nie mam czasu gotować. a przez moje ciągłe chodzenie na szybkie obiady troche mi sie przytyło a to kebab z frytkami itp. przydałoby się przez to trochę zmienic nawyki i myślę nad cateringiem tylko nie jestem pewna. przydałoby sie jakoś 1500 kcal i jakaś diete najlepej bez glutenu. znajoma wspomniała mi o FitCare i ze jest bardzo zadowolona, myślę ze spróbuje, ale chce się jeszcze spytać czy ktoś korzystał i czy może mi coś o nich napisać?

  • akopec ja kiedyś zamawiałam FitCare i bylam w miare zadowolona. W kazda srode jest miedzynarodowy dzien np. Japonski gdzie dostajesz potrawy inspirowane konkretnym krajem – to bylo calkiem fajne 🙂 Nie pamietam juz dlaczego, ale w pewnym momencie zrezygnowalam z tego cateringu.. chyba mi się po prostu znudził. Teraz zamawiam też z mniejszego cateringu Zdrowe Sezonowe, ale mam jakoś poczucie, że te mniejsze cateringi trzymają lepszą jakość, a może to zależy bardziej od ich zasad. Na chwilę obecną jestem bardzo zadowolona. Jedynie cena jest troche wyższa, ale dobre jedzenie kosztuje i widzę różnicę w podaniu, świeżości i jakości. W tych bardziej dostępnych cenowo, albo po prostu tańszych zawsze jest gorsza jakość. Moje koleżanki zamawiały z Maczfit i BodyChief i nie jednokrotnie widać było, że nie jest to jakieś bardzo świeże jedzenie. Ja bardzo zwracam na to uwagę plus na urozmaicone menu i wygląd dań. W ogóle pudełka to bardzo wygodna sprawa w szczególności, że nie mam tyle czasu na gotowanie, ale Marta Twoje przepisy uwielbiam i od czasu do czasu zdarza mi się coś upichcić 🙂

Zostaw odpowiedź

back to top