Drugie śniadanie – największa zmora wszystkich, którzy chcą jeść zdrowo, a pracują, studiują lub się uczą. Ileż można jeść kanapki? Na szczęście przychodzę z odsieczą i dziś pokażę wam trzy pomysły na zdrowe, syte drugie śniadanie (a może nawet zamiennik obiadu) które możecie zabrać do pracy lub szkoły i którego nie trzeba odgrzewać.
Drugie śniadanie jest niezwykle ważne – idąc do szkoły czy pracy nie powinniście robić tak długiej przerwy między posiłkami! Po pierwsze, jest to dla nas niezdrowe – może spowodować kłopoty z żołądkiem i wrzody (tak jak u mnie, na szczęście skończyło się na stanach przedwrzodowych, a nie wrzodach – właśnie z powodu zbyt długich przerw między posiłkami), po drugie, spowalnia nasz metabolizm i sprawia, że organizm chętniej odkłada tłuszcz, bo magazynuje wszystko, co później zje.
Jedno jabłko na osiem godzin pracy to zdecydowanie za mało. Kanapki z kolei chociaż też przepyszne i różnorodne, po czasie się nudzą. Co wtedy zrobić? No właśnie lunchboxy! Moje pomysły miały być tanie i proste do wykonania i wydaje mi się, że tak właśnie jest. Z przepisów wychodzi więcej porcji niż na 1 lunchboxa, więc możecie zrobić je także swoim dzieciom, partnerom czy rodzicom lub zjeść kolejnego dnia – wszystkie te produkty zachowują świeżość i nie psują się.
POMYSŁY NA ZDROWE DRUGIE ŚNIADANIE DO PRACY LUB SZKOŁY
PROPOZYCJA NR 1: chlebek bananowy, mini-pizze z cukinii, dwa jajka na twardo
Przepis na chlebek z siemieniem lnianym znajdziecie tutaj, a na mini-pizze z cukinii – tutaj. Chlebek dostarczy nam zdrowych (złożonych) węglowodanów i tłuszczy (dodatek siemienia), natomiast jajka – najlepszego białka pod słońcem pod względem aminokwasów. 🙂 Mini-pizze to niskokaloryczna, zdrowa przekąska – jeden krążek ma ok. 30 kcal. Chlebek smakuje pysznie z masłem orzechowym i zachowuje świeżość przez kilka dobrych dni, więc nie ma problemu z tym, żeby nosić go do pracy przez te parę dni z rzędu 🙂
PROPOZYCJA NR 2: szaszłyki z kurczakiem i warzywami i sałatka z suszonych pomidorów i wędzonego kurczaka.
Tak jak w pierwszej propozycji, tak i tutaj starczy na więcej, niż jeden lunchbox. Myślę, że to dobrze – dzięki temu można zaoszczędzić i czas, i pieniądze.
W tej propozycji na drugie śniadanie mamy szaszłyki z sosami oraz sałatkę z suszonych pomidorów i wędzonego kurczaka. 🙂
- 400-500 g piersi z kurczaka,
- 1 papryka,
- ok. 200 g pomidorków koktajlowych
- 1 duża cukinia
- 4-7 pieczarek
- Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni. Kurczaka kroimy w kostkę i obsmarowujemy ulubionymi przyprawami.
- Paprykę, pieczarki, cukinię kroimy na kawałki do szaszłyka (plastry).
- Nakładamy na patyczki do szaszłyka pamiętając, że najlepiej jeśli cukinia jest na początku i na końcu.
- Kładziemy saszłyki na dużą blachę pokrytą papierem do pieczenia i pieczemy w piekarniku około 20 - 25 minut (warto kontrolować).
- Niesamowicie smakują z dwoma sosami: czosnkowym (czosnek, jogurt grecki, koperek, sól, pieprz, szczypta cukru) i ostrym (przecier pomidorowy, 1 papryczka chilli, czosnek, sól, pieprz, przyprawa słodka papryka, przyprawa papryka ostra, pół czerwonej papryki zmiksowanej - wszystko lekko zagotować i zostawić do ostygnięcia)
- opakowanie roszponki
- 1 czerwona cebula
- 5-10 suszonych pomidorów pokrojonych na 2-3 plasterki każdy (zależnie od wielkości)
- 120-200 g wędzonego kurczaka
- kiełki brokuła (ilość wg uznania)
- oliwa/olej
- ulubione przyprawy do dressingu
- Myjemy roszponkę i wrzucamy do miski.
- Kroimy wędzonego kurczaka w kostkę, cebulę w drobne paseczki, suszone pomidory na plastry i dodajemy do sałatki razem z kiełkami brokuła. Mieszamy. Przed podaniem polewamy oliwą z ziołami: bazylią, tymiankiem.
PROPOZYCJA NR 3: sałatka z banana, grejpfruta oraz granatu, kruche ciasteczka owsiane i twarożek z papryką
To moja ulubiona sałatka ever – mogłabym ją wcinać codziennie i ostatnio to robię. Kroimy jednego banana, połowę dużego grejpfruta oraz dodajemy 1/4 granatu. Mieszamy i gotowe! Bardzo zdrowa opcja. Oprócz tego zabieramy ze sobą twarożek domowy lub serek wiejski i jemy go razem z pokrojoną papryką (1 spora sztuka). Na deser mamy kruche ciasteczka owsiane (ja kupuję w piekarni obok mnie – poprosiłam o skład i jest bardzo zdrowy, ale poluję na fajny przepis i niedługo na pewno zrobię je sama).
Mam nadzieję, że moje propozycje na posiłki do pracy/szkoły Wam się spodobały 🙂 .
Zapraszam na FACEBOOKA i INSTAGRAM