Ruch

Jak poznać ZŁY trening? 4 znaki, które powinny cię zaniepokoić

dlaczego od stresu się tyje

„O, to był dobry trening!” – ile razy sam sobie mówiłeś to zdanie, bądź słyszałeś je z ust innych? Wszyscy wiemy, kiedy dobrze poćwiczyliśmy, ale… jak rozpoznać, kiedy ćwiczymy ŹLE? Dzisiaj kilka drobiazgów, które mogą zaniepokoić cię w twoim treningu. Czy na pewno dobrze ćwiczysz?

#1 BOLI CIĘ.

Ból mięśni w trakcie treningu, po nim albo na drugi czy trzeci dzień to coś normalnego. Wynika on najczęściej z mikrourazów powstających w mięśniach, które są czymś zwyczajnym i na porządku dziennym.
Ale ból stawów – już nie. Jeżeli po treningu bolą cię w jakimkolwiek stopniu stawy – to nie był dobry trening. Powodów może być kilka – być może winowajcą jest zła technika wykonywania ćwiczenia, inną przyczyną może być trening niedostosowany do twoich możliwości, który powoduje zbyt duże przeciążenia w układzie ruchu. Kolana, staw skokowy, biodra, obręcz barkowa, łokieć – te miejsca nie mają prawa boleć po poprawnie wykonanym treningu.

marta hennig, trener personalny, trening grupowy

fot. Agata Matulka

#2 JEST CI NIEDOBRZE.

Wiele osób uważa, że wymioty są wyznacznikiem świetnego treningu. Naprawdę! W lekkiej atletyce w okresie przygotowania do sezonu robi się trening tempowy („tempa”, „tempówki) – bardzo intensywne interwały. Dla niektórych zawodników (i o zgrozo, trenerów!) ten trening jest skuteczny dopiero wtedy, kiedy się po nim wymiotuje. Błąd!

Oczywiście, przyczyna wymiotów może być błaha – jeśli zjedliśmy coś do godziny przed treningiem, jedzenie zalega nam w żołądku, a rozpoczęcie wysiłku fizycznego sprawia, że nie możemy tego strawić. Zdarza się – wiadomo.  Przyczyną wymiotów może być także zbyt duża ilość płynów na treningu.

Ale jeśli pilnujemy godzin posiłków, a mimo to wymiotujemy, oznacza to, że trening zdecydowanie za bardzo przekracza nasze możliwości. Wymioty po treningu nie są normalne i nie ma czym się chwalić: zamiast tego powinniśmy przeanalizować, co poszło nie tak i co zmienić: może wydłużyć przerwę, zmniejszyć ilość powtórzeń?

picie wody podczas treningu, czy należy pić wodę, nawodnienie organizmu

Z perspektywy trenera – naprawdę nie jest sztuką kogoś zajechać. Dać mu taki trening, że będzie wymiotował. Tylko jaki jest w tym sens? Tak intensywny wysiłek nie jest już czymś pozytywnym dla naszego ciała: raczej jest bardzo stresogennym czynnikiem, który zamiast sprzyjać pracy nad kondycją, sylwetką czy zdrowiem, będzie cofał nas w naszych postępach.

#3 NIE WIDZISZ RÓŻNICY.

… między treningiem, a jego brakiem – nie czujesz się inaczej. Widzicie, nie każdy trening musi wywoływać pot i zadyszkę (to nie jest wyznacznikiem dobrego treningu!), ale każde ćwiczenie powinno robić jakąś różnicę. Jeżeli ani się nie zmęczyłeś, ani nie czujesz mięśni po, ani nie masz lepszego samopoczucia i wszystko jest takie same, jak przed aktywnością, to prawdopodobnie trening jest do ciebie niedopasowany. Nawet po mało intensywnej jodze czy stretchingu powinieneś czuć różnicę – chociażby w tym, że jesteś bardziej zrelaksowany czy rozciągnięty.

W takim przypadku dobrze jest zmienić ćwiczenia i lekko zwiększyć intensywność bądź czas trwania treningu.

błędy treningowe

#4 W TRAKCIE NIC NIE CZUJESZ.

Nie czujesz ani pracy mięśni, ani tego, że coś się dzieje, ani przyspieszonego tętna, ani tak naprawdę niczego.

Powód? Mogą być różne. Najczęściej ludzie źle wykonują ćwiczenia – startując ze złej postawy pozwalamy, by silniejsze mięśnie przejęły wodze i np. mimo tego, że ćwiczenie jest na pośladki, to pracę wykonuje głównie noga. Albo – ćwiczenie ma być na biceps, a my ćwiczymy całym  ciałem, tylko nie bicepsem. Wynika to głównie z nieświadomości swojego ciała i braku wiedzy o technice ćwiczeń. Pamiętajcie proszę: jeśli ćwiczycie w domu, czy na zajęciach fitness, zawsze patrzcie, jak instruktorka wykonuje ćwiczenia, a następnie próbujcie ją naśladować. Jeśli ćwiczenie jest na brzuch, a wy czujecie szyję, to robicie coś nie tak i powinna zapalić się wam czerwona lampka w głowie.

lekkoatletyka, fit dziewczyna, błędy treningowe

Jeśli macie karnet na siłownię, warto zapytać o pomoc trenera personalnego czy instruktora siłowni. Osoby mające dyżur na sali są właśnie po to, żeby pomagać. Powinna być to pomoc bezpłatna.

Jeżeli trening powinien być męczący, zastanów się, czy sam siebie nie oszukujesz. Często widzę osoby, które podświadomie wykonują ćwiczenie wolniej, żeby  się nie zmęczyć… bo boją się zmęczenia. Nie ma czego się bać! Zmęczenie potrwa 5 minut, a potem przejdzie 🙂

OBSERWUJ SWOJE CIAŁO

Najważniejszy wniosek? Obserwuj swoje ciało. Wszelkie dziwne, podejrzane bóle, braki efektów, brak czucia pracy mięśnia i inne tego typu objawy powinny cię zaniepokoić i dać do myślenia. Każda aktywność fizyczna powinna w jakiś sposób dawać o sobie znać: czy to zmęczeniem, czy to lepszym samopoczuciem, wyluzowaniem się… czymkolwiek. Z drugiej strony, jeśli oznaki treningu są wybitnie negatywne, też warto się tym zainteresować.

Zapraszam na mojego FACEBOOKA i INSTAGRAM po dodatkową dawkę motywacji!

 

About author

Articles

Jestem trenerką, absolwentką AWF we Wrocławiu i byłym sportowcem. Założyłam tego bloga, by udowodnić, że fit może być każdy - niezależnie od wieku i grubości portfela.