Jak zacząć zdrowe odżywianie? Proste i tanie przepisy dla początkujących.

Jak zacząć zdrowe odżywianie? Proste i tanie przepisy dla początkujących.

Post navigation

41 komentarzy

  • Hej Marta, mam taki problem z przyrządzaniem zdrowych dań: zawsze wychodzi mi tego za dużo! W sobotę zrobiłam chilli con carne według Twojego przepisu, i we wtorek musiałam już wyrzucić jego większą połowę, bo się zepsuło. 🙁 Czy masz jakieś porady/przepisy dla osób gotujących tylko dla siebie?

      • Tylko że pewnych składników ciężko kupić „połowę”. Poza tym, nawet jeśli wykorzystam połowę do przyrządzenia dania, to druga połowa która zostanie też się zaraz zepsuje. Podobny problem mam ze szpinakiem czy świeżymi ziołami – nie mam warunków do przechowywania lub hodowania ich, a nie można kupić na przykład „garści szpinaku”.

        • Przy szpinaku – szpinak mrożony ma prawie tyle samo witamin i składników odżywczych, a można wziąć pół. 🙂 Można też szukać potem przepisów bazowanych na tych samych składnikach, czyli jednego dnia robisz chili con carne, a drugiego z tych składników wyjdzie buritto.

          Nie możesz mrozić? Trudno mi poradzić ci coś innego.

          • Trafiłaś w sedno – w moim mieszkaniu cały zamrażalnik zajmują właściciele, i nie wcisnę tam nawet palca. Ach, studenckie problemy. 😀
            Dzięki mimo wszystko za Twoje odpowiedzi!

  • hej. ja zaczynam bycie fit. Ale piszę do ciebie nie o jedzeniu a o ćwiczeniach. Co myślisz o jednym dniu z hula hopem (20 min) plus ćwiczenia z mel b a drugim bieganie i tak na zmianę. Czy powinnam coś zmienić ?

  • uwielbiam Cię za te wpisy, autentycznie. Ty i Twój blog jesteście dla mnie ogromną inspiracją, żeby próbować być fit. wszystko, o czym piszesz jest tak bardzo proste, jasne i łatwe. rozumiesz problemy zarówno studentów, jak i młodych dziewczyn, które nie chcą sobie odmawiać wszystkiego i żyć pod nieustanną presją, żeby mieć fajną figurę. nie obiecujesz, tłumaczysz i wyjaśniasz. pokazujesz, że można, i to bez stawania na rzęsach. jesteś na luzie. jesteś odlotowa. wielki szacun i ogromne dziękuję za to, co robisz. obyś robiła to jak najdłużej, z Tobą bycie fit jest dziecinnie proste i bardzo przyjemne 🙂 serdeczne pozdrowienia!

    • Polecam picie świeżo wyciskanych soków warzywnych – dostarczasz witaminy do organizmu i przy okazji mozesz się nasycić niewielką ilości kalorii. Teraz wszędzie są promocje na wyciskarki wolnoobrotowe więc na pewno coś znajdziesz taniego, nawet widziałam, ze nowy model kalorik FE 2000I jest przeceniony sporo

  • Hej chciałabym poprosić Cię o radę 🙂 Ostatnio postanowiłam zrzucić parę kilo, wiadomo wakacje zbliżają się wielkimi krokami 😀 Ale mam jeden problem – brakuje mi motywacji, ale tym razem nie do ćwiczeń, bo z tym raczej nie mam problemu, potrafię znaleźć na nie czas, ale do trzymania diety 🙂 Wstaję rano i myślę „Tak, dzisiaj dam radę, będę jeść małe porcje, regularnie i nic mnie nie złamie”. Przez cały dzień trzymam się tej zasady i jakoś to idzie. Ale przychodzi niestety moment kryzysu – mianowicie godzina 19:00 (i naprawdę wybija ta godzina i czuję głód mimo że przed chwilą jadłam sytą kolację). O wtedy to już masakra. Czuję się jakby jakaś pompa ssąca się u mnie włączyła 😀 I wtedy mogłabym zjeść wszystko i niestety często ulegam tej pokusie 🙁 Dodatkowo mieszkam z siostrą, która wraca z pracy wieczorem i często coś niezdrowego sobie przynosi do jedzenia. A ja widząc jak zjada moje ulubione chipsy czy cokolwiek innego nie mogę się powstrzymać. Biorę dwa (i obiecuję sobie, że to tylko dwa), ale jak już posmakuje to tak jakbym zapominała o całym świecie i z kilku chipsów robi się prawie cała paczka. To samo z czekoladą, którą uwielbia mój chłopak. Jak się spotykamy to zawsze mu mówię, żeby mnie nią nie kusił, ale najlepsze to jest to, że on tego nie musi robić, bo ja i tak sięgam po kilka kostek ;p Po prostu nie mogę patrzeć jak ktoś je 😀 I tutaj moje pytanie – jak to powstrzymać? W czasie jedzenia jest „fajnie”, ale potem mam takie wyzuty sumienia, że zasnąć nie mogę 😀 Masz jakieś rady, sposoby, cokolwiek na ten wilczy wieczorny głód? Jeżeli gdzieś już o tym pisałaś, czy polecasz jakieś stronki z motywacjami, to prosiłabym o podlinkowanie 😉 Pozdrawiam! 🙂

  • Dziękuję Ci za te wpisy <3 Non stop staram się zacząć zdrowe odżywianie, ale zazwyczaj większość przepisów w internecie mają jakieś dziwaczne składniki, nie dość że ich nigdzie nie ma, to są zdecydowanie za drogie na studencką kieszeń.. Ale tak czuję, że dzięki Twoim wpisom wreszcie uda mi się jeść zdrowo 🙂 Dziękuję i błagam o więcej przepisów i porad! Pozdrawiam! :*

  • Hej, nie wiem czy to tylko u mnie nie działa ale po kliknięciu w link wyrzuca mnie do archiwum i nie znajduje stron z przepisami :c

  • Fajnie by było gdyby przepisy miały oznaczenia czy są wegetariańskie 🙂 (coś jak często spotyka się w menu w restauracjach)

  • Spoko przepis ale bardzo fajne też są tutaj: zdrowozercy.pl Szczególnie na wszelakie kasze ajjj zajdam się tak że szok

  • Cześć Marta,

    Przypadkiem natknęłam się na Twoją stronkę i muszę przyznać, że jest najlepszą motywacją jaką do tej pory udało mi się znaleźć. Od pewnego czasu zaczęłam się interesować sportem i całkiem nieźle mi to idzie. Moim problemem jednak było jedzenie. Wiem co mogę jeść, ale nie wiedziałam jakie dania można wyczarować z pojedynczych produktów, tak żeby były i smaczne i zdrowe. Dziękuję Ci, że dzielisz się swoją wiedzą i dajesz motywację ludziom, którzy stoją na początku drogi do zdrowszego życia 🙂

    Pozdrawiam,
    Sandra

  • super poradnik, lecz warto wiedzieć że w tym całym natłoku tych wszystkich produktów które są zwykle bez wartościowe jest kilka białych kruków: taką pozycją jest książka poradnik jak człowiek powinien się odżywiać w XXI wieku (z tego co pamiętam jest dostępna w księgarni Avalon).
    Proszę nie dziękować 🙂

Leave a Reply

back to top