Muffiny smakują pysznie – są nieco chrupiące z wierzchu, miękkie w środku i – co najważniejsze – zdrowe. Ich największą zaletą jest to, że mają mało składników, robi się je bardzo szybko i są tanie w przygotowaniu – nawet dla studenta.
Muffiny możecie podawać z moim sosem czosnkowym*, albo uruchomić wyobraźnię i przygotować coś innego. Polecam tylko sosy, które są gęste – próbowałam też z pomidorowym i cały wsiąkał w muffinę, nie dając żadnego smaku.
*Sos czosnkowy: 3 łyżki jogurtu greckiego, 2 łyżki keczupu, szczypta soli, pieprzu i cukru, dwa wyciśnięte ząbki czosnku. Wymieszać. Odstawić na 5 minut do lodówki.
Polecam wam tylko dokładnie kontrolować to, co się dzieje w piekarniku, bo u mnie – jak widać – zaczęły się już nieco przypalać (mam nadzieję, że to nie powstrzyma was od wypróbowania przepisu). Mimo tego były bardzo dobre i szybko je wsunęłam – wyszła porcja na jakieś dwa razy.
SKŁADNIKI:
– jeden woreczek brązowego ryżu (do kupienia w taniej cenie w Biedronce)
– pół świeżego brokuła albo ok. 1,5 filiżanki zamrożonego,(rozmrożonego)
– 1 jajko i 1 białko jajka
– 2-3 starte plasterki żółtego sera – albo więcej wg uznania (radziłabym kupowanego na wagę, a nie w opakowaniach)
– dwa wyciśnięte ząbki czosnku, pół posiekanej cebuli
– łyżeczka oregano
– sól, pieprz, ulubione przyprawy
PRZYGOTOWANIE
1. Gotujemy ryż.
2. Rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni.
3. Wyciągamy wielką miskę i mieszamy ze sobą produkty tak, żeby były jak najbardziej zlepione ze sobą.
4. Łyżką wkładamy powstałą masę do foremek do muffinek lub babeczek (nie przejmujcie się, że nie wygląda tak, jakby miało razem wyrosnąć. Wyrośnie)
5. Wsadzamy do piekarnika na ok. 20 minut (kontrolujcie! Góra powinna być złota i chrupiąca)
6. Podajemy z sosem jogurtowym albo innym według uznania.
Łatwe, prawda? A jakie dobre i oryginalne 🙂 Jeśli zrobicie, to dajcie znać – chętnie się dowiem, co Wam tam wyszło. Możecie też spróbować zrobić cukinioburgera – KLIK.
Do końca wakacji zamiast serii Zdrowy student (klik) (klik) (klik) – będę publikowała pojedyncze przepisy: tak jest mi na ten moment łatwiej.
Jutro prawdopodobnie na blogu ukaże się post z ćwiczeniami. 🙂
Znajdziesz mnie:
FACEBOOK || NEWSLETTER || ASK.FM || YOUTUBE || BLOGLOVIN’
Kurcze, strasznie fajny przepis 🙂 Muszę go zapisać i zrobić przy okazji. To jest genialna przekąska np. do pracy, czy na uczelnie.
Dzięki! 🙂
Daj znać, jak wyjdzie! 🙂
świetny pomysł 🙂 muszę wypróbować 🙂
do tej pory robiłam tylko kotleciki z brokułów z wędzonym serem, więc to też musi być pyszne 🙂
Daj znać, jak wyjdzie! 🙂 A te kotleciki… podrzucisz przepis? 😀
robiłam z tego przepisu http://www.sfinjak.wroclaw.pl/eggblog/news.php?id=671
i jak teraz o nich myślę, to aż chce mi się je zrobić znowu 🙂
Kocham muffiny i na pewno spróbuję!
Daj znać, jak wyjdzie! 🙂
świetny pomysł 🙂 chętnie sprónuję
Daj znać, jak wyjdzie! 🙂
Zapisałam sobie w przepiśniku, na pewno wypróbuję 🙂
Daj znać, jak wyjdzie! 🙂
ale super przepis! Fajny pomysł, nie slyszalam jeszcze o czyms takim. Zbieram listę dań na powrót na studia, więc to na pewno wypróbuję 😉
Próbuj próbuj, zobacz jeszcze mój cykl zdrowy student – też tanie 🙂
dzień dobry pyszne muffinki <333
Mam małą radę, przerzuć się z ryżu w woreczkach na ten sypany. Plastik, z którego wykonane są woreczki (no i plastik w ogóle) oddaje do pożywienia BPA, składnik który może odpowiadać m.in za wahania hormonów. Dlatego lepiej jest pić wodę czy nosić jedzenie w szkle lub plastiki BPA free.
A jeśli to do Ciebie nie trafia, to ten sypany wychodzi taniej 🙂
Ten brokuł ma być ugotowany? Właśnie gotuje mi się ryż, dobry czas na takie rozkminy xD
Rewelacyjny przepis, dziekuje Marta 🙂 Dziś zrobiłam na obiad. Troche zmodyfikowalam przepis i dodalam posiekana papryke czerwona i przesmazonego fileta z kurczaka. Sos czosnkowy jeszcze bardziej podkreca smak. Wyszło pyszne i sycace danie na dwa dni. Szybko sie przygotowuje i co najwazniejsze to fajna obiadowa odmiana. Polecam.