Codziennie Fit

Kryzys w diecie i ćwiczeniach – jak wrócić na właściwe tory?

Na początku idzie świetnie. Wstajesz i ćwiczysz, jesz zdrowo, czasami zdarzają się wpadki, ale tak małe, że prawie ich nie zauważasz. Masz sporo motywacji, widzisz efekty i zaczynasz naprawdę lubić ten zdrowy tryb życia. Nagle, tylko na chwileczkę, odpuszczasz sobie. Najpierw raz, więc nic się nie stało. Potem dwa, bo przecież i tak to nie zrobi różnicy. Aż w pewnym momencie orientujesz się, że od ostatniego treningu minęły trzy tygodnie, a ostatni raz warzywa widziałeś w hamburgerze. Jak to się stało? I najważniejsze: jak się zmotywować do powrotu na właściwe tory, skoro jest naprawdę ciężko?

Większość osób, które wprowadzają zdrowy tryb życia, wie, o czym mówię. Jest dobrze, potem nawet lepiej, aż w pewnym momencie coś pęka i chwila słabości zamienia się w tydzień, dwa albo nawet i więcej. Nie chce ci się zdrowo jeść, nie potrafisz się oprzeć pokusom, nie możesz się zmotywować do treningu… zaczynasz czuć się źle, waga pokazuje coraz więcej, a ty jesteś zły na siebie, ale jednocześnie czujesz się bezsilny, bo nie wiesz, co z tym zrobić.

Brzmi znajomo? Dzisiaj spróbuję pomóc Wam wrócić na dobre tory.

DLACZEGO MAMY KRYZYS W DIECIE I TRENINGACH?

trening zalety kryzys w diecie

fot. Alicja Bodak

Warto się zastanowić, z jakiego powodu mamy kryzys. Kryzysy przecież nie biorą się z powietrza, prawda? Z mojego doświadczenia wynika, że często nasze załamanie w diecie i treningach może wynikać z kilku powodów:

Oczywiście, może się okazać, że żaden z tych powodów do ciebie nie pasuje. Być może są inne powody, a być może nie ma żadnego – po prostu pojawił się kryzys i już. Jeśli możesz zidentyfikować powód, to świetnie: dzięki temu być może unikniesz takich kryzysów w przyszłości; jeśli jednak nie potrafisz znaleźć powodu, to też nic straconego: w razie czego zawsze możesz wrócić do mojego bloga i przeczytać ten artykuł jeszcze raz w razie kolejnego załamania.

KRYZYS W DIECIE I TRENINGACH – CO ROBIĆ?

Fot. Katarzyna Milewska

Najlepszą bronią będzie dla ciebie… kartka i długopis. Jeśli mamy kryzys i brakuje nam motywacji, ciężko będzie po prostu „zmusić siebie” do zmiany nastawienia. Ba, zazwyczaj jest to praktycznie niewykonalne. Dlatego spróbujemy zrobić kilka ćwiczeń, które powinny ci pomóc.

PAMIĘTAJ!

fot. Alicja Bodak

Zanim pobiegniesz zmieniać swój kryzys, pamiętaj o jednej rzeczy: wpadki się zdarzają. Każdemu. I zawsze będą się zdarzać. Jeśli więc na przykład od jutra chcesz znów zacząć jeść zdrowo, a na drugie śniadanie czy podwieczorek znów „przypadkiem” wpadnie ci coś słodkiego, to pamiętaj – NIE PODDAWAJ SIĘ. Nie rzucaj wszystkiego w cholerę. Wiem, że jesteś wkurzony na siebie, ale zamiast odpuszczać, zjedz ładną, zdrową kolację, zrób trening i idź spać. Następnego dnia powtórz to samo, nawet, jeśli znów trafi się wpadka. Prędzej czy później będzie ci łatwiej powstrzymać się przed zachciankami i znów wrócić na dobre tory, ale nie osiągniesz tego, jeśli ciągle będziesz się PODDAWAĆ!

Trzymam mocno kciuki i pamiętaj – jeśli potrzebujesz wsparcia i motywacji, znajdziesz je zawsze na moim fanpage i na naszej grupie motywacyjnej.

Powodzenia!

Exit mobile version