PrzepisyZdrowe desery

Marchewkowe ciasto – fit & proste do zrobienia! [PRZEPIS]

Razem z jesienną pogodą naszła mnie ochota na ciasto. Najlepiej słodkie, zwarte – jednym słowem: jesienne. Wymarzyłam sobie takie z korzennym posmakiem , może trochę pachnące cynamonem… i mam! Przed wami bardzo prosty i szybki przepis na fit ciasto marchewkowe!

MARCHEWKOWE CIASTO FIT

marchewkowe ciasto fit

Marchewkowe ciasto fit jest banalne – tak proste do zrobienia, że każdy sobie z nim poradzi. Najważniejsze, na co należy uważać, to konsystencja ciasta po połączeniu wszystkich składników – jeśli jest za rzadka, dodajmy trochę mąki, jeśli zbyt zbita – trochę mleka. Ciasto powinno dać się wlać na blachę.

Wydruk przepisu
Marchewkowe ciasto - fit & proste do zrobienia! [PRZEPIS]
marchewkowe ciasto fit
Porcje
Składniki
Na polewę
Porcje
Składniki
Na polewę
marchewkowe ciasto fit
Sposób przygotowania
  1. Nastawiamy piekarnik do 180 stopni, termoobieg. Przygotowujemy prostokątną blaszkę małych rozmiarów (połowa standardowej, dużej).
  2. W jednej misce mieszamy ze sobą: mąkę, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną, cynamon, gałkę, sól, ksylitol.
  3. W drugiej misce mieszamy ze sobą: olej roślinny, jajko, mleko, aromat.
  4. Do miski z płynnymi produktami dodajemy startą marchew.
  5. Powoli łączymy zawartość obu misek i dokładnie mieszamy. Jeśli widzisz, że ciastu brakuje mąki bądź mleka - nie bój się i dodaj! Bardzo dokładnie mieszamy.
  6. Wylewamy ciasto na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika na 40 minut lub do suchego patyczka.
  7. W międzyczasie robimy krem: miksujemy serek twarogowy z ksylitolem i cukrem pudrem oraz sokiem z cytryny. UWAGA: ksylitol i cukier puder dodajemy stopniowo i sprawdzamy smak kremu, żeby nie wyszedł za słodki! Wkładamy krem do lodówki.
  8. Po wystygnięciu ciasta smarujemy kremem i dekorujemy malinami. Odkładamy do lodówki na 40 minut i dopiero potem jemy - najlepiej smakuje własnie takie - na ciepło nie jest takie dobre. 🙂


About author

Articles

Jestem trenerką, absolwentką AWF we Wrocławiu i byłym sportowcem. Założyłam tego bloga, by udowodnić, że fit może być każdy - niezależnie od wieku i grubości portfela.