W porządku: trochę już wiemy o tym jak się ruszać i jak jeść. Być może należymy do tej grupy szczęściarzy, którzy nawet wprowadzają to wszystko w życie, a być może wiecznie zaczynamy od nowa (umówmy się, tak też bywa). Co jednak zrobić, by podkręcić swoją aktywność i dietę, ale jednocześnie nie poświęcać temu całego życia? Mam dla Was kilka rad, które pomogą wznieść Wasze bycie fit na kolejny poziom… i jednocześnie nie są wcale aż takie trudne do wykonania.
Wszyscy chcemy być lepsi w rzeczach, które robimy. Skoro więc znamy już podstawy, to pojawia się gdzieś myśl o tym, żeby w którymś momencie wejść na trochę inny poziom.
Ja trenuję od 12 roku życia – a w tym roku będę obchodzić 30 urodziny. Bez szukania sposobu na podkręcenie swojej aktywności czy diety, myślę że nie byłabym w stanie robić tego aż tak długo. Zmienianie rzeczy, próbowanie, podchodzenie do pewnych aspektów pod innych kątem – to wszystko sprawia, że motywacja się utrzymuje, ale przede wszystkim można dość długo robić progres, mieć chęci do działania i sprawiać, że nasze bycie fit jest naprawdę mega zdrowe.
Jeśli więc czujecie potrzebę zmiany i chcecie zacząć robić coś inaczej, by wskoczyć schodek wyżej – myślę, że te rady powinny Wam pomóc.
JAK ZROBIĆ LEVEL UP W TRENINGU I DIECIE?
ZAMIESZAJ W KOTLE
Bardzo często, kiedy już mamy swoją treningową rutynę, to się jej kurczowo trzymamy – i nie ma w sumie w tym nic dziwnego. Skoro działa, to po co ruszać – pewnie tak powiedziałaby większość z Was. Problem polega jednak na tym, że bardzo często, zwłaszcza jeśli już troszkę w treningach siedzimy, ciągle kąpiemy się w tym samym jeziorze. Na przykład biegamy ciągle ten sam dystans tym samym tempem. Robimy te same treningi z tymi samymi hantlami lub gumami. No i tu jest problem – w pewnym momencie jeśli nie dostarczymy ciału nowych bodźców, to niestety, ale przestaniemy progresować.
I żeby było jasne: napisałam „niestety”, ale w sumie dla większości osób będzie to w porządku. Fitness dla zdrowia i sylwetki to nie jest wieczny progres. Jeśli jednak chcemy przejść poziom wyżej, to trzeba zamieszać w tym swoim kotle treningowym. Jeśli trenujecie w domu z moimi planami, to sprawa jest trochę ułatwiona – z reguły jest w nich takie urozmaicenie, że nie trzeba zbyt wiele zmieniać. Co jednak możemy zrobić, żeby w domowych warunkach zmienić coś w swoim planie treningowym?
- zdecydowanie pomyśl o wprowadzeniu hantli lub gum, a jeśli już używasz tego sprzętu – o zwiększeniu ich ciężaru/oporu. Te same treningi z innymi ciężarami to będą zupełnie nowe doświadczenia – uwierz mi! Nie musisz mieć całej siłowni w domu – na początek wystarczy jedna para cięższych hantli lub gum.
- spróbuj treningów i aktywności, które zazwyczaj są dla ciebie „niewygodne” i męczące – to właśnie mocniejsze jednostki raz na jakiś czas będą sprawiały, że będziesz zbliżać się do kolejnego progresu
- jeśli robisz aktywności oparte o dystans lub tempo, zwiększ to pierwsze albo pobaw się tym drugim! Już zwykła zamiana kolejnego zwykłego biegu na bieg o różnym tempie będzie dla twojego ciała fajnym bodźcem do zmiany.
- pomyśl o robieniu raz na 3 miesiące treningu testowego – który sprawdzi, jak Twoja kondycja i siła i czy obserwujesz poprawę. To fajny sposób na to, by zauważyć zmiany, których często na pierwszy rzut oka nie widać,
ZWRÓĆ UWAGĘ NA SZCZEGÓŁY
Jeśli już mamy opanowane podstawy i chcemy ruszyć po więcej, nie ma zmiłuj: czas zwrócić większą uwagę na szczegóły. Być może chcesz powalczyć o jeszcze bardziej sportową sylwetkę? Koniecznie zwróć uwagę na dietę i kaloryczność. A może chcesz dodać sobie siły na treningach i zwiększyć wydolność? Obserwowanie w diecie makro i pilnowanie odpowiedniej ilości węglowodanów będzie bardzo przydatne.
Być może chcesz osiągnąć więcej na treningach – czas zacząć myśleć o tym, jakie treningi wybrać i nie kierować się aż taką losowością. Jeśli jesteście już trochę w tym fit światku, wskoczenie na wyższy poziom będzie wymagało przykucia uwagi do większej ilości szczegółów. Poprawy techniki. Spróbowania trudniejszych planów czy trudniejszych wersji ćwiczeń. I co ważne, to wcale nie oznacza, że czeka was tylko harówa: skuteczny plan treningowy nie zawiera samych ciężkich treningów, nawet u zaawansowanych. To te lżejsze jednostki mają też spore znaczenie, pozwalają się zregenerować i zadbać o odpowiednie tempo trenowania.
Może czas pomyśleć nie tyle o dniu bez treningów, ale o aktywnym dniu beztreningowym, w bardziej sportowym stylu? Albo popracowania nad cechami motorycznymi, które u Ciebie kuleją, na przykład równowagą, wytrzymałością czy siłą rąk?
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ
Chcesz wskoczyć na wyższy poziom? Poszerz swoją wiedzę i doświadczenie! Wiem, że na rynku jest mała ilość materiałów czy książek dla „fitness amatorów” – dlatego wyszłam z pomysłem Fit Festiwalu!
Fit Festiwal to wydarzenie online, podczas którego trenujemy, uczymy się i motywujemy do działania. W trakcie całego wydarzenia czekają na Was treningi z zupełnie różnych dziedzin z doświadczonymi trenerami, wykłady i warsztaty, które poszerzają wiedzę i pozwolą wskoczyć wyżej. I co najlepsze, następna edycja Fit Festiwalu będzie już za tydzień – w sobotę, 25 lutego! Zdaję sobie też sprawę, że nie wszyscy mogą być wtedy online na żywo z nami, więc wszyscy uczestnicy Festiwalu dostaną także dostęp do nagrań i będą mogli je nadrobić w dowolnym momencie.
Tym razem motyw przewodni Festiwalu to LEVEL UP, czyli jak w domowych warunkach trenować lepiej, jeść sprytniej i podnieść swój poziom bycia fit – na każdym jego etapie!
W trakcie Festiwalu czekają uczestników treningi z instruktorami: Martą Kruk @codziennie_fit (Fitness Shape & Fitness do Muzyki), Bartoszem Brelą (aerobox) oraz Dominiką Nahajowską @whitepointeshoes – trening powięziowy. Będą także zajęcia z relaksacji i sposoby na odstresowanie z Magdą Małkiewicz @yoga_siodmepoty_wroclaw.
Oprócz tego: fizjowarsztat Anny Mikołajczak @dowytrenow.ania z z domowej autonaprawy ciała (czyli co zrobić, kiedy coś boli albo nie rusza się tak jak trzeba?) oraz dietetyczny wykład Moniki Ciesielskiej @drlifestyle.pl – triki i sztuczki na to, by podrasować dietę i wskoczyć z nią na wyższy poziom bez większego wysiłku.
Eksperci wezmą też udział w panelu na żywo, gdzie uczestnicy będą mogli zadawać pytania. Cały program wydarzenia i zapisy znajdziecie TUTAJ.
IDŹ WIELOTOROWO
Bardzo często w swoim byciu fit skupiamy się tylko na jednym czy dwóch aspektach, a zapominamy o reszcie. Na przykład dbamy o trening na pośladki, bo chcemy nad nimi popracować, ale już kondycję mamy średnią. A może działamy z hantlami, ale w ogóle się nie rozciągamy. Jeśli chcesz poczuć, że jesteś na wyższym poziomie – czas zacząć myśleć wielotorowo jak sportowiec i zadbać o różne aspekty treningowe. Zacznij pracować nad kondycją, mobilnością czy siłą – zobaczycie że w bardzo krótkim czasie będzie widać efekty i progres.
Dodatkowo, czas też skupić się na efektywnym odpoczynku. Pilnowanie godzin snu, dbanie o higienę snu i wieczorne wyciszenie, dni regeneracyjne czy nawet robienie sobie świadomego roztrenowania, np. 1-2 tygodni przerwy od treningów – to wszystko może pomóc być Wam jeszcze bardziej sprawnymi wersjami samych siebie!
Zacznij myśleć jak sportowiec – oni nie kończą na treningu, tylko zaczynają dbać o różne aspekty swojej sprawności i swojego fit życia. Nawet małe zmiany w tym zakresie mogą u Was spowodować całkiem przyjemny progres.
PRZEDE WSZYSTKIM – POMYŚL O TYM, BY PODNIEŚĆ POPRZECZKĘ
To, że ćwiczymy w domu czy że jesteśmy fit dla zdrowia, figury czy samopoczucia nie znaczy, że musimy się ograniczać. Zadbanie o siebie i stawanie przed sobą nowych wyzwań to nie tylko sposób na rozwój, ale przede wszystkim… na brak nudy i dodatkową motywację do działania! Nic tak nie ubarwia życia jak małe urozmaicenie i nowy mini-cel: wiec warto zrobić coś dla siebie i spróbować przeskoczyć kolejny schodek. I tego Wam bardzo mocno życzę!
A już w sobotę, 25 lutego widzimy się na Fit Festiwalu! Możecie się zapisać TUTAJ.
