Codziennie Fit

Zaczęłam ćwiczyć i tyję! Jak to się dzieje?

Sytuacja bardzo prosta: zaczynamy ćwiczyć regularnie, dbamy o to, co jemy, kupujemy karnet na siłownię, ruszamy się systematycznie – po czym wchodzimy na wagę, żądni efektów, a tam – zamiast mniej, to więcej! Dlaczego waga rośnie, kiedy zaczynamy ćwiczyć? Gdzie leży błąd i czy na pewno jest czym się martwić?

Nie ma chyba nic bardziej demotywującego w procesie odchudzania jak brak efektów… lub wzrost wagi, pomimo wprowadzonych zmian w naszej rutynie. Bo jak to tak: my jemy zdrowo, ćwiczymy, pocimy się, a tutaj zamiast mniejszych cyferek na wadze – większa liczba!

Wbrew pozorom, to wcale nie taka niespotykana i dziwna sprawa: bardzo wiele osób doświadcza wzrostu wagi po rozpoczęciu ćwiczeń. Dlaczego w ogóle tak się dzieje?

ZACZĘŁAM ĆWICZYĆ I TYJĘ – DLACZEGO?

Codziennie Fit Camp Powered by Puma analiza składu ciała zaczęłam ćwiczyć i tyję

WAGA -WCALE NIE TAKA ISTOTNA!

A tak poza tym to… jak już pewnie zdążyliście zauważyć, waga nie jest najlepszym wyznacznikiem efektów czy odchudzania.
Ilość rzeczy, która ma wpływ na to, ile ważymy, sprawia, że to nie jest zbyt rzetelny wyznacznik jakiejkolwiek formy – o czym możecie poczytać w moim artykule tutaj: Ważysz się? Daj spokój. Dlaczego ważenie nie ma sensu?

O wadze rozmawiamy też w nowym odcinku podcastu Od Poniedziałku:

Zamiast więc codziennie rano ważyć się i denerwować, że nic się nie zmienia, albo zmienia się nie tak, jakbyśmy chcieli – chwyćmy za inne formy sprawdzania efektów (mierzenie obwodów, zdjęcia, pomiar składu ciała) i… wyluzujmy. Zobaczycie, że zarówno sylwetce, jak i Waszej głowie, wyjdzie to na dobre 🙂

Exit mobile version