Jędrne i wysportowane ciało z gładką skórą to cel, który chciałoby osiągnąć wiele kobiet – zwłaszcza przed latem i sezonem bikini. Czasami mimo wagi w normie, nasza sylwetka nie do końca spełnia nasze oczekiwania. Co można zrobić, żeby poprawić wygląd naszej skóry i ciała oraz sprawić, by nasza figura była bardziej wysportowana? Zebrałam dla Was ponad 10 porad, które pomogą wam poprawić wygląd ciała i osiągnąć wymarzony efekt.
Zanim zaczniemy – jedna rzecz. Czy cellulit, rozstępy czy nie do końca jędrne ciało to rzecz, którą koniecznie trzeba zmienić? Nie. Czy jest to nasza wada lub powód do wstydu? Także nie. Ten wpis nie ma na celu przekonywania Was, że jakiekolwiek niedoskonałości to powód do ciężkiej pracy czy kompleksów; nie jest to także oznaka, że z naszym ciałem jest coś nie tak; wiem jednak, że dużo kobiet chciałoby coś zmienić i to dla nich jest ten artykuł.
Bardzo popieram ruch akceptacji siebie i walki z idealnymi, nierealnymi figurami w mediach, ale z drugiej strony zdaję sobie też sprawę, że czasami nawet to wiedząc, i tak chcemy coś w naszym wyglądzie poprawić – dla siebie. Nie ma w tym nic złego!
JĘDRNE CIAŁO I SKÓRA – OD CZEGO TO ZALEŻY?
W większości przypadków jędrne ciało to zasługa odpowiednich ćwiczeń, diety oraz pielęgnacji. Kojarzycie te zdjęcia starszych pań, które mają 80 lat, a wyglądają na 40? Oprócz dobrych genów, bardzo dużą rolę spełnił tu tryb życia. Tutaj przykład – Ellen Ector ma 65 lat i wygląda FANTASTYCZNIE:
Do złego wyglądu skóry może przyczynić się:
- nadmiar tkanki tłuszczowej, który sprawi, że sylwetka jest „galaretowata”
- mała ilość tkanki mięśniowej – sprawia, że skóra jest obwisła; ciało jest „flakowate”,
- problemy hormonalne – mogą wpłynąć na kondycję skóry i np. pojawienie się cellulitu. Według niektórych źródeł szczególnie warto zwrócić uwagę na wartości progesterony i estrogenu, a także problemy z insuliną, hormonami tarczycy, adrenaliną i noradrenaliną, bo to właśnie nieprawidłowe ilości tych hormonów mogą pogłębiać lub powodować u niektórych cellulit.
- siedzący tryb życia
- stres
- palenie papierosów oraz nadmierne spożywanie alkoholu
JAK UJĘDRNIĆ CIAŁO I POPRAWIĆ JEGO WYGLĄD?
Mając na myśli jędrne ciało, najczęściej chodzi nam o wysportowaną sylwetkę z gładką skórą. Z tego powodu, by efekty były jak najlepsze, powinniśmy działać wielotorowo.
TRENING
Zarówno w przypadku jędrności jak i gładkości skóry, trening ma ogromny wpływ na nasze efekty. Odpowiednio dobrane ćwiczenia bardzo szybko poprawią nasz wygląd. Tak jak w każdym przypadku, najlepiej sprawdzi się urozmaicenie treningów.
- Warto wprowadzić do swojego planu treningowego ćwiczenia siłowe (czyli z obciążeniem zewnętrznym, jak np. hantle, sztangi, worki, maszyny). Wzmacniając nasze mięśnie i zwiększając ilość tkanki mięśniowej sprawiamy, że nasza sylwetka zaczyna się odpowiednio formować i inaczej wyglądać. Jeśli mamy tendencję do nabierania masy mięśniowej (a tego nie chcemy) ćwiczymy na mniejszych ciężarach, ale z większą intensywnością i krótszymi przerwami.
- Dobrym rozwiązaniem są także ćwiczenia oparte na interwałach, skokach, ćwiczenia skocznościowe, wzmacniające – także zadbają o lepszą definicję mięśni, a co za tym idzie – nasza figura nabierze kształtów. Przy ćwiczeniach bez obciążenia możemy albo postawić na intensywność i odmierzać czas (np. przez 30 sekund wykonujemy jakieś ćwiczenie) albo skupić się na dużej i średniej ilości powtórzeń (od 12 do 25 powtórzeń). Tutaj znajdziecie wpis z listą moich treningów, które pomogą ujędrnić ciało.
- Czasami brak jędrności ciała wynika z wysokiej ilości tkanki tłuszczowej. W takim wypadku sprawdzą się też treningi zawierające wysiłek tlenowy – czyli aeroby. To może być dłuższy bieg, pływanie czy rower w spokojnym tempie.
- Jeśli mamy problem z cellulitem, także zwróćmy uwagę na trening aerobowy – poprawi krążenie, a także pobudzi przepływ krwi i limfy, co powinno skutecznie pomóc w walce z cellulitem.
- Lepiej skupić się na 3 konkretnych treningach w tygodniu, niż codziennie ćwiczyć na pół gwizdka – zwłaszcza, jeśli zależy nam na efektach w postaci jędrnej i gładkiej skóry.
DIETA
Odżywianie ma ogromny wpływ na kondycję naszej skóry i figurę. W związku z tym naprawdę warto zwrócić uwagę na to, co jemy.
- Woda. Odpowiednio nawodnione ciało odpłaci nam się ładniejszym wyglądem skóry. Dodatkowo, pomoże także w walce z cellulitem. Pamiętajmy jednak, że nie chodzi o wypicie 2 litrów wody na raz, a regularnym nawadnianiu się przez cały dzień – inaczej to nie zadziała.
- Warzywa. Jeśli chcecie osiągnąć ładny, wysportowany wygląd, zwiększyłabym znacząco ilość warzyw w diecie – np. tak, by stanowiły przynajmniej 30-40 % każdego posiłku. Po co? Warzywa to nie tylko witaminy, ale przede wszystkim dawka błonnika oraz antyoksydantów. Ten pierwszy pomoże zadbać o odpowiedni poziom tkanki tłuszczowej poprzez uczucie sytości, te drugie zahamują procesy starzenia i sprawią, że nasza skóra będzie wyglądać dużo lepiej.
- Ograniczenie produktów przetworzonych oraz z dużą ilością węglowodanów prostych i tłuszczy – żywność przetworzona w dużym stopniu wpływa na wygląd naszej sylwetki. Dlatego warto pamiętać, że nie tylko bilans kaloryczny jest najważniejszy, ale też jakość naszego jedzenia!
- Odpowiednia kaloryczność diety. Zarówno za duża jak i za mała kaloryczność będzie negatywnie wpływała na naszą figurę. Za duża ilość kalorii spowoduje tycie oraz zwiększenie się tkanki tłuszczowej (a to wpłynie na wygląd skóry, w tym obecność cellulitu), a zbyt mała może spowodować utratę tkanki mięśniowej (co będzie miało wpływ na jędrność sylwetki).
PIELĘGNACJA
W przypadku dbania o wygląd skóry, dużą rolę pełni także pielęgnacja z zewnątrz.
Pamiętajmy jednak, że kosmetyki i zabiegi pomogą, ale tylko wtedy, gdy jednocześnie dbamy o trening i dietę. Nie liczyłabym na spektakularne efekty nawet najlepszych kremów, jeśli dużo siedzimy i zajadamy się chipsami. Warto o tym pamiętać.
Aby poprawić wygląd skóry, jej gładkość oraz ujędrnienie, postarajmy się:
- w trakcie kąpieli strategiczne miejsca (pośladki, uda, brzuch) myjmy szorstką rękawiczką lub szczotką – pobudzimy w ten sposób przepływ krwi, co pomoże w walce z cellulitem;
- warto zadbać o regularny masaż miejsc, w których występuje cellulit – przynajmniej 1-2 w tygodniu;
- regularnie stosujemy peelingi całego ciała;
- 1-2 razy w tygodniu gwarantujemy sobie zmienny prysznic (zimno-ciepło)
- możemy skorzystać z zabiegów dostępnych w gabinetach kosmetologicznych;
- stosujemy odpowiednie preparaty – świetnie sprawdzi się tutaj seria 4D Scalpel Eveline Cosmetics. Cała seria oparta jest o formułę patentową, która pobudza proces lipolizy (rozpadu tkanki tłuszczowej) i rzeczywiście wpływa na modelowanie i jędrność naszej sylwetki:
– koncentrat ekspresowo-wyszczuplający „Nocna liposukcja” – koncentrat z formułą rozgrzewającą, który będzie pomocą przy diecie redukcyjnej i wyszczuplaniu i ujędrnianiu ciała. Połączyłabym ten koncentrat z treningiem interwałowym, który ma w sobie elementy wzmacniania (czyli np. treningi z mojego kanału, czy tabata z burpees, przysiadami, wyskokami, pompkami, itp.)
– serum redukujące tkankę tłuszczową „płaski brzuch – smukłe uda” – w połączeniu z treningami i dietą pomoże w pozbyciu się tkanki tłuszczowej. Ten kosmetyk moim zdaniem sprawdzi się dobrze z treningami aerobowymi i w połączeniu da naprawdę dobre efekty.
– turbo reduktor cellulitu – to balsam z formułą chłodzącą, przeznaczony do 7 dniowej kuracji antycellulitowej. Pomoże w walce z cellulitem i ujędrnieniem całej sylwetki. Oprócz siedmiodniowej kuracji, musimy koniecznie skupić się na zmianie diety na mało przetworzoną i dodaniu treningów – zarówno aerobowych, jak i siłowych (można w połączeniu z interwałem!). Zarówno treningi jak i dietę należy stosować więcej, niż tydzień, a samą kurację turbo reduktorem powtórzyłabym po przerwie jeszcze z 2 razy.
PAMIĘTAJ – NIE OD RAZU
Zarówno walka z cellulitem oraz tkanką tłuszczową, jak i sama poprawa sylwetki to nie jest kwestia kilku dni. Warto uzbroić się w cierpliwość i spokojnie robić swoje – a gwarantuję, że efekty prędzej czy później się pojawią. Kluczową rolę pełni tutaj systematyczność oraz połączenie trzech aspektów: treningów, diety i pielęgnacji.
ZANIM SKOŃCZYMY – NIE CHOWAJ SIĘ!
Zanim rzucisz się w wir modelowania ciała i zmiany trybu życia, chciałam Ci powiedzieć jeszcze jedną, ważną rzecz.
Pamiętaj, że niezależnie od tego, co myślisz o swoim ciele i jak bardzo wzdychasz do figur z okładek – jesteś super.
Nie dajmy sobie wmówić, że musimy wyglądać perfekcyjnie, by wyglądać pięknie; to nieprawda! I to właśnie promuje akcja #niechowamsie od Eveline Cosmetics. Marka zachęca do tego, żeby pod tym hasztagiem wrzucać swoje zdjęcia – bo nie mamy czego się wstydzić i ja się z tym w stu procentach zgadzam i cieszę się, że mogę się przyłączyć do rozgłoszenia tej akcji!
Nie chowajmy się – ani na fotografiach, ani w za dużych ciuchach, myśląc, że nasze ciało nie jest jeszcze gotowe do pokazania, bo nie jest idealne. Ideały nie istnieją – a cellulit, rozstępy, brak jędrności czy jakaś asymetria to w naszych figurach rzecz normalna i jeśli nie czujesz potrzeby, wcale nie musisz na siłę z tym walczyć.
Wpis powstał w ramach współpracy z marką Eveline Cosmetics.