Post navigation

21 komentarzy

  • Nie obejrzałem całego treningu bo trwa dość długo. Pierwsza rzecz to, że nie tak wyglądają przysiady i to nawet nie są półprzysiady. Kolejna rzecz to nie wyskok tylko wyrzut nóg w tył. Absolwentka AWF, instruktorka i takich rzeczy nie wie. Do tego nie wiem czy w ogóle jest Pani w stanie zrobić pełny przysiad poprawnie technicznie. Wiem czepiam się, ale to ze względu za tak rozdmuchane tytuły, które nijak się maja do prezentowanego materiału.

    • Dzień dobry,
      to jest przysiad fitnessowy, można też to nazwać półprzysiadem. Większość instruktorów fitness nazywa to przysiadem, bo dla klientów jest łatwiej. Nie mam zamiaru na filmach treningowych, które są ogólnodostępne dla każdego, robić pełnego siadu – wiele osób ma złą mobilność i zrobią sobie krzywdę, już nie mówiąc o tym, że połowa nie będzie w stanie zejść do dołu. Nie widzę też sensu pełnego przysiadu w tego rodzaju treningu. Przyniesie więcej szkód niż pożytku, nie jestem przecież w stanie pilnować techniki osoby, która wykonuje zestaw ćwiczeń. Dużo bezpieczniej jest stosować więc albo pół przysiady, albo inne niepełne formy przysiadu.

      Natomiast w ćwiczeniu z wyskokiem do góry, i przejściem cwałem oczywiście, że nie będzie pozycji przysiadu, bo utrudniałoby to wykonanie ćwiczenia. Nie wiem, czy trenowałeś kiedyś ludzi na zajęciach fitness, ale rządzą się swoimi prawami. Łatwiej jest powiedzieć: w pozycji przysiadu/półprzysiadu cwałujemy w bok niż wyjaśniać, że to w sumie nie przysiad, ale w pozycji podobnej, blabla. Nazewnictwo w tym przypadku musi być uproszczone, krótkie i czasami „na chłopski rozum”. Uważam, że to specyfika treningu fitness.

      Przy wyskoku zgodzę się – poprawne nazewnictwo to wyrzut nóg w tył, pomyliłam się. W trakcie treningu o takiej długości i intensywności, który jest nagrywany bez cięć w treningu, jako instruktor ciężko czasami nie powstrzymać się od powiedzenia jakiegoś głupstwa. Nie zawsze jest to związane z nazewnictwem, czasami po prostu ze złą odmianą jakiegoś słowa czy nawet użyciu innego (i już nie mówię tutaj o nazywaniu ćwiczeń, ale np. o innych zdaniach, typu: „sięgamy po kubek wody” zamiast „butelkę” czy po prostu 'wodę”). Nie wszystko jestem w stanie skontrolować przy nagrywaniu, nie zawsze słyszę, że się mylę, dopiero po fakcie.

      Nie musi Pan od razu zakładać, że tych rzeczy nie wiem. I co do Pana wątpliwości – tak, potrafię zrobić poprawnie technicznie pełny przysiad, proszę się nie martwić; niestety, na moich filmach z zestawami ćwiczeń go Pan nie zobaczy z wyżej wymienionych powodów, myślę jednak, że prędzej czy później kiedyś będzie ewentualna okazja – np. na moim instagramie czy facebooku.

      Widzę, że ma Pan wiedzę, mam jednak wrażenie, że nie ma Pan wiedzy praktycznej jako instruktor fitness i stąd ten komentarz. Teoria i nazewnictwo jedno, a praktyka podczas prowadzenia zajęć fitness czy nagrywania treningu fitness to drugie. To nie prowadzenie spokojnego treningu personalnego. Mam nadzieję, że wyjaśniłam Pana wątpliwości.

      Pozdrawiam

      • Jestem pewna, że prowadząc wykłady czy szkolenia, Marta używa fachowej terminologii. Podczas treningu określenia powinny być krótkie i uproszczone, żeby możliwe było zachowanie płynności i dynamiki zajęć. Ważne, żeby ćwiczący wiedział o co chodzi, a ja jakoś nie mam problemów ze zrozumieniem.
        Za to wszystkie przejęzyczenia, przekręcanie słów czy inne „wpadki” sprawiają, że Marta jest bardziej „ludzka”. Nie jest jakimś odległym idealnym tworem, który ma idealne życie, je idealne posiłki, zawsze idealnie wygląda i nigdy, przenigdy się nie myli. Jest taka „Nasza” i to mnie najbardziej w niej urzekło i przekonało do rozpoczęcia treningów, chociaż wcześniej takie ćwiczenie solo, w domu wydawało mi się nudne i brakowało mi motywacji żeby się za to zabrać.
        Osobiście uwielbiam te Martusiowe pomyłki treningowe, bo parskam wtedy śmiechem i zapominam, że zaraz odpadną mi nogi.
        Ale w końcu każdy ma swoje preferencje i może wybrać co mu pasuje. Ja zostaję z Martą!

    • Najłatwiej jest krytykować. Marta, prowadzisz świetnie treningi, nawet mąż ostatnio ze mną ćwiczy. Nie zdziwiłbym się gdyby pisał to hipokryta z konkurencji. Pozdrawiam

      • Aniu, pozdrowienia dla Ciebie i męża 🙂 Myślę, że może autor komentarza nie miał nic złego na mysli, a tak niefortunnie sformułował wypowiedź, że wyszło jak wyszło. Zdarza się 🙂 Pozdrowienia!

        • Właśnie dlatego ćwiczę z Martą! Swoboda, żarty, uśmiech, pomyłki.. dzięki temu treningi nie są nudne i sztywne. To wszystko sprawia, że ktoś kto nie lubi ćwiczyć (nie jest to jego hobby) czuje się dobrze, czuje sie jakby dobrze sie bawil badz sympatycznie spedzal czas, a nie poszedł na nudny trening, który prowadzi Pan tylko z wielką wiedza ale zupełnie bez osobowości.

          Oczywiście powyższego nie kieruje w stosunku do Pana, jednak potwierdzam tylko słowa Marty o tym, że te filmy rządzą się swoimi prawami.

          Marta,
          Jakiś czas temu pytałam Cię o ćwiczenia na brzuch (ledwo 3 powtorzenia), daje znać że jest coraz lepiej, pozdrowienia

  • Witam Marta, dziś bolą mnie kolana, czy to znaczy ze ćwiczenia technicznie były nie poprawnie wykonywane czy za mocne jak dla mnie obciążenie na kolan? Jak postępować w takiej sytuacji?
    Pozdrawiam z Holandii:)

    • Cześć Monika,
      trudno mi stwierdzić na odleglość, natomiast ból kolan najczęściej pojawia się z dwóch powodów:
      – albo zła technika i przez to za mocny nacisk na kolano,
      – albo biorąc pod uwagę tryb życia i poprzednie treningi, być może za duże obciążenia na kolana. Tak się zdarza, jeśli mamy pracę siedzącą, duże przerwy w treningach lub do tej pory nasze ciało nie pracowało w ten sposób.

      Skoro ból się pojawił dzień po, to tym bardziej skłaniałabym się do którejś z tych dwóch przyczyn.

      Co możesz zrobić:
      Zalecałabym odczekanie przynajmniej 1 dnia przed kolejnym treningiem i odpoczynek – może być aktywny;
      Po przynajmniej jednodniowej przerwie, zalecałabym także rozciąganie, szczególne skupienie się na udach i biodrach, tutaj jest dobry zestaw na te partie:

      Jeśli ból zniknie, można spokojnie wrócić do planu treningowego, zaczęłabym od treningów, które masz sprawdzone. Jeśli po kilku dniach (a najlepiej tygodniu) dalej ból się nie pojawi, możesz spróbować wrócić do tego treningu, zwracając dużą uwagę na technikę wykonywania ćwiczenia.

      Jeśli ból się utrzymuje, najlepszym rozwiązaniem byłby fizjoterapeuta.

      W przypadku zdrowych kolan i dobrej techniki nie ma zbytnio możliwości, żeby trening „obciążył kolana” czy w jakiś sposób powodował ich ból lub uszkodzenie. Prawidłowy ruch nie spowoduje w żaden sposób bólu, zwłaszcza, że ćwiczenia są tradycyjne i to klasyka. Jeżeli ból się pojawił po takim treningu, to tak jak napisałam na górze, albo wystąpiło obciążenie kolana przez złą technikę i przeniesienie ciężaru bezpośrednio na staw kolanowy, albo być może wcześniej miałaś kilka dni bez ruchu/w pozycji siedzącej i to była kropla przelewająca czarę, albo przy obecnym stanie ten trening jest w jakimś stopniu za ciężki.

      Trzymam kciuki za to, żeby wszystko było ok i przesyłam uściski :*

      • Dziękuje Ślicznie za tak wyczerpująca odpowiedz. Od ponad miesiąca udało mi sie uregulować treningi i w każdym tygodniu robię 3 czasem 4 ( głównie Twoje) treningi.
        Prace nie stety mam siedząca 🙁
        Zastosuje się do Twoich porad i mam nadzieje ze w piątek będę mogła normalnie wykonać trening.
        Jeszcze raz dziękuje za odpowiedz i pozdrawiam gorąco.
        Monika

  • Fajny zestaw ćwiczeń. Również wykonuję różne serie ćwiczeń. Podobny zestaw ćwiczeń znam i był dobry, więc ten pewnie też będzie dawał fajne efekty. Warto wypróbować. Pozdrawiam Cię Marto:)

  • Hej, wczoraj zrobiłam ten trening, dałam radę mimo, że zaczęłam ćwiczyć od poniedziałku. Bardzo podoba mi się ten zestaw, obserwuje Cię już od bardzo dawna i mam nadzieje że w końcu uda mi się wziąć za ćwiczenia i osiągnąć wymarzony cel.
    Ps. Jestem pełna podziwu jak zmieniłaś się z wyglądu, wyglądasz ślicznie i promiennie. 🙂
    Musiałam napisać ten komplement 🙂

  • Hejka! Mam ogromną prośbę, czy mogłabyś zrobić jakiś trening z obciążeniem? 😀 Kupiłam kiedyś hantle i nie za bardzo wiem jak z nimi ćwiczyć :/ Byłoby fajnie gdybyś coś takiego nagrała <3

  • Robiłam ten trening pierwszy raz i przypadł mi do gustu ! Będę do niego wracać 😉 Dzięki !

  • Zwlekalam z nim tydzien, bo tak ostatnio jestem zafiksowana na bieganiu… Ale wczoraj sie za niego zabralam myslac 'Aaa tam duzo sie lezy nie bedzie tak zle’. Pierwsza seria daje w kosc i pot lal sie ze mnie strumieniami, potem juz miesnie palily, ale najwiekszym zaskoczeniem byla ostatnia seria na brzuch! Super zestaw cwiczen, naprawde daly w kosc a jestem osoba zaawansowana! To byla chyba moja ulubiona seria na brzuch ze wszystkich twoich dluzszych treningow (tylko te wybieram).
    Naprawde super dla mnie jako trening wzmacniajacy brzuch, posladki i nogi do treningu biegowego!
    Dziekuje i pozdrawiam!

  • WITAM DOBRY TRENING CHYBA BEDE GO ROBUIŁ DWA RAZY WW TYGODNIU ALE JESTEM POCZĄTKUJĄCY PO WIELU LATACH ZAPUSZCZANIA SIE ,ALE MOŻE DAM RADĘ

  • W końcu udało mi się spróbować poćwiczyć ten trening. Super trening, z przerwami ale dałam radę.
    Brawo Martuś!

Leave a Reply

back to top