Rozkręcamy się – to już trzeci dzień naszego wyzwania!
Na pewno niektórzy z Was czują już pierwsze dwa dni treningów, zwłaszcza, jeśli do tej pory ćwiczyli trochę mniej. Proszę, nie poddawajcie się! Będzie coraz lepiej! Jutrzejsze wyzwanie pozwoli Wam trochę odsapnąć, więc dzisiaj proszę dajcie z siebie wszystko.
Wiem też, że są osoby, którym treningi sprawiają problem – każdy kiedyś zaczynał! Zrób tyle, ile możesz lub wydłuż przerwy i koniecznie napisz w komentarzu, ile Ci się udało zrobić. Nawet, jeśli to będzie 5 minut – to właśnie podjąłeś wysiłek. Z każdym treningiem kondycja będzie się poprawiać, zresztą – sami zobaczycie po zakończeniu naszego wyzwania!
Jeśli coś Ci nie wychodzi – nie umiesz pompek, nie dajesz rady kondycyjnie – rób tyle, ile możesz i w takim tempie, w jakim możesz. W taki sposób budujesz swoją siłę i kondycję i sam sobie ułatwiasz zadanie przy następnym treningu, bo będzie lepiej!
Pamiętaj, że codziennie w zakładce TRENING NA DZIŚ będzie czekało na Ciebie nowe wyzwanie. Nie zawsze to będzie trening z mojego kanału YT, więc warto zaglądać i trzymać się wyzwania!
Chcesz wygrać moją książkę? Szczegóły znajdziesz w poście: klik.
TWÓJ TRENING NA DZIŚ:
Dzisiaj przygotowałam dla Was ujędrnianie i rzeźbienie całego ciała. Super body rzeźba to trening, który pozwoli Wam wzmocnić i poprawić wygląd całego ciała. Starajcie się proszę spoglądać na technikę ćwiczeń i maksymalnie skupić na czuciu własnego ciała. Będzie super 🙂
ZADANIE DLA OSÓB Z PRZEMIANĄ/ZE SWOIM PLANEM TRENINGOWYM:
Jeżeli ćwiczysz z planem Przemiana lub masz swój własny plan treningowy, który stosujesz, pamiętaj, że codziennie będzie czekać na Ciebie jakieś zadanie w tym miejscu.
Dzisiaj zaplanowałam dla Was rozciąganie, które przyda się przy Waszym intensywnym planie treningowym. Jeśli nudzi Cię stretching, włącz w tle ulubiony serial. 🙂 O tym, dlaczego rozciąganie jest ważne, przeczytacie w moim wpisie: Nie rozciągasz się? Gratulacje, robisz sobie krzywdę!
UWIELBIAM WASZE KOMENTARZE!
Staram się czytać wszystkie wiadomości na bieżąco i jestem pod wrażeniem Waszego zapału! Dzisiaj postaram się odwiedzić Wasze profile i odpowiedzieć tylu osobom, ile mogę! Cały czas na bieżąco z Patrykiem oglądamy Wasze relacje i jesteśmy MEGA dumni!! Zwłaszcza ja 🙂 Przypominam tylko o dodawaniu hasztagów: #druzynaCF i #swietaCF bo tak Was znajduję w internecie 🙂
Do zobaczenia jutro! Będzie coś przyjemnego 🙂
oj dzisiejszy trening chyba przejdzie na jutro… chyba nie zaszkodzi? przed wyzwaniem mialam troche intensywny tydzien i nie mialam zbyt czasu na odpoczynek i po wczorajszym treningu zaczal mnnie bolec lokiec..:/ RZEZNIK (tak nazywam ten trening :p) bedzie jutro (mam nadzieje ze ten jeden dzien nie wplynie jakos negatywnie na zamierzone efekty tego wyzwania?)
nie wpłynie
ufff 😉 dzis dolacze rozciaganie i nadrobie stracony dzien 😉
jaz zwykle miałam ochotę Cię udusić za te pompki tricepsowe :PP cóż to będzie jutro za niespodzianka??
Oj widzę podnosimy poprzeczkę z dnia na dzień ;p Dzięki temu wyzwaniu zaczynam ćwiczyć z Twoimi filmikami i okazuje się, że są super! Trochę może w połowie zdaża się mi rzucić jakiś niemiłe słowa, ale przez Twoją pozytywną energię nie mogę odpuścić! Dzięki!
Cieszę się, że moje treningi Ci się podobają! 🙂
*zdarza 😮 ten ort to chyba ze zmęczenia po treningu… aż w oczy kłuje
W poniedziałek było Total Body, we wtorek 2 razy Fit Body (po 1 razie czułam niedosyt :-D), wczoraj HIIT. Dziś chyba jednak przerwa 😀
„Dziewczyno, czy Ty chcesz mnie wykończyć???” – powtarzałam to dzisiaj kilkanaście razy podczas treningu. Po wczorajszym bieganiu nogi piekły podwójnie, więc kupiłam się na technice, nie ilości powtórzeń. Trening świetny, na pewno kiedyś do niego wrócę i zrobię na 100%.
haha 🙂
zrobiony 🙂 lecz nie ukrywam, że dzisiaj bez pomocy grupy nie znalazłabym treningu. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Marta, wykonane, ale ledwo piszę ten komentarz. Ćwiczenia na ręce weszły za bardzo 😀
wykonane 🙂
O kurczę ja zakwasy mam po wczoraj chociaż jestem baaardzo aktywna osobą i już dawno po swoich siłowych ćwiczeniach nie miałam zakwasów 🙂 Ale każdy wie, że najlepsze na zakwasy są treningi 🙂 Zaraz się za niego zabieram!
Na zakwasy proponuję roler. Super sprawa. Wyprobuj
Dzisiejszy trening daje popalić (ach te pulsy i pompki tricepsowe!), na szczęście szybko zleciał i trzeci dzień zaliczony 🙂
Zrobione! Moje wszystko :O
Mocny trening 🙂 Super! Prawie wszystko dałam radę zrobić 🙂 cieszę się <3 <3 każdy kolejny trening daje mi coraz więcej wiary w swoje siły… dziękuje Martuś!! <3 <3 <3
:* super!
A ja dzisiaj robię wczorajszy trening, jutro zrobię dzisiejszy. Jestem jeden dzień w plecy, ale codzienne odkrywanie co dla nas przygotowałaś jest niemal tak ekscytujące jak kalendarz adwentowy ze słodkościami hahah 😀
Kalendarz adwentowy ze słodkościami – super porównanie 🙂
Cały trening zrobiony! Jest moc:)
Super zestaw ćwiczeń. Tak dalej Marto. Czekam na inne
Trzeci dzień odhaczam jako zaliczony pomimo wyjątkowo ciężkiego okresu w pracy. Jest i pot i łzy i brzydkie słowa ale daję radę. Dzięki Marta za motywację 🙂
Kolejny dzień z treningiem:) Nie było tak źle, jak się bałam;) Dzięki za zmobilizowanie, ostatnio trochę odpuściłam, te wyzwanie dużo mi daje:)
Najlepszy tekst: „mnie też bolą ręce, ale udaje, że nie :D” dziękuję bardzo, zadanie #3dzien wykonane! wczoraj odpuściłam Twoje ćwiczenia, ponieważ byłam na treningu siatkówki, ale uznaję, że to też się liczy 😉
pozdrawiam wszystkie trenujące i Panią trener oczywiście 🙂
Super! Miłego dnia!
Trening zrobiony 😀 ręce boląą haha 😀 Uwielbiam te twoje treningi i teksty 😀
🙂 🙂
Trening zaliczony dzień 3 🙂 Było super! Nie wiadomo kiedy zleciało , chociaż latwo nie było. Do Jutra!
Cześć Marta 🙂
chciałabym zapytać Cię o jedną rzecz. Jestem początkująca, ćwiczę z Tobą zaledwie od kilku tygodni, wcześniej miałam ZERO ruchu, w szkole zwolnienie z WF, praca biurowa, weekend siedzący – bo na studiach, wszędzie samochodem, możesz sobie wyobrazić jak bardzo jest źle 🙂
Do czego zmierzam – robiąc z Tobą ćwiczenia daje z siebie bardzo dużo i wszystko sprawia mi trudność, ale najbardziej problemowe są ćwiczenia na mięśnie brzucha. Zupełnie nie mogę sobie z tym poradzić, wystarczy wykonać trzy powtórzenia i po prostu czuje, że nie mam siły dalej… przy każdej kolejnej próbie wykonania powtórzenia zaczyna boleć szyja lub kręgosłup.
Nie bardzo wiem jak sobie z tym poradzić, ponieważ 5 powtórzeń cudów nie zdziała i mięśnie się nie wypracują,a jednocześnie więcej nie daje rady…
Czy to normalne? Jak z tym walczyć?
Jednocześnie chciałam dać znać, że robisz kawał dobrej roboty 🙂 Twój drugi blog czytam od lat jak świetną książkę, codzienniefit dopiero odkrywam i bardzo pozytywnie mnie zaskakuje.
Gratuluje Ci Twoich sukcesów!
Pozdrowienia 🙂
Agnieszka
Cześć Agnieszka,
staraj się co drugi dzień włączyć do planu dnia 2-3 wybrane ćwiczenia z moich wideo na brzuch (jest ich kilka na kanale). Rób tyle, ile możesz, jeśli tylko 3 na raz, to zrób 5-6 serii po 3 powtórzenia. Staraj się maksymalnie skupić na poprawnym wykonaniu – nie ciągnij szyją do góry, nie przyklejaj brody do klatki piersiowej. Powinno być lepiej z biegiem czasu – potrzeba trochę cierpliwości, ale jest to do zrobienia!
Dziękuję Ci za radę. Tak zrobię, dam radę…. 🙂
No i super 🙂
Tutaj wpisy na ten temat:
https://www.codzienniefit.pl/2016/02/nie-widze-efektow-czyli-co-robic.html
https://www.codzienniefit.pl/2017/09/trening-brak-efektow.html
Dziękuję serdecznie <3
Ja zaczęłam co prawda z trzydniową obsuwą i pewnie nie zrobię wszystkiego, zwłaszcza, że Wigilia na wyjeździe, ale to wyzwanie mnie bardzo motywuje żeby codziennie ruszyć tyłek. Zaczęłam z Tobą ćwiczyć parę tygodni temu i zauważyłam, że to co na początku było dla mnie nie do zrobienia (padałam po 2-3 powtórzeniach, albo myślałam sobie „no chyba nie…” jak pokazywałaś ćwiczenie) teraz przychodzi mi o wiele łatwiej i jestem w stanie zrobić więcej. Nie zawsze wytrzymuję do końca, ale z każdym kolejnym treningiem jest lepiej 🙂
To bardzo się cieszę, że jest coraz lepiej! Trzymam kciuki za kolejne dni 🙂