WYZWANIE ŚWIĄTECZNE: DZIEŃ DWUNASTY [16.12]

WYZWANIE ŚWIĄTECZNE: DZIEŃ DWUNASTY [16.12]

Post navigation

23 komentarze

  • Jeszcze nieprzytomna po nocy pełnej dzieci ale jestem! Trening dopiero koło 11 tak myślę… ale już czuję ból haha 😀 damy radę! Trzeba w końcu dobrze skończyć ten rok 😉

  • Rano prawie godzinny spacer z psem, 0.5 l wody, śniadanie i ok 10 startuje z treningiem. Zero opuszczonych dni 😉

  • Świąteczne wyzwanie, naprawdę jest wspaniale. Miałam przez dłuższy czas przerwę od jakiejkolwiek aktywności fizycznej, więc dzięki Tobie wróciłam do treningów. Sprawiają mi one wielką radość, szczególnie, że codziennie jestem zaskakiwana. Bardzo Ci dziękuję i działam dalej!

  • Ćwiczyłam już z paroma innymi osobami (wykorzystując ich filmiki z ćwiczeniami na yt) ale z Tobą ćwiczę już od 2 lat i wątpię, że kiedykolwiek się to zmieni! Dajesz mi naprawdę sporo motywacji, a efekty są zawsze widoczne (pomimo tego, że wykonuję je tylko w domu)! Dużo z moich znajomych dziwi się, że mam takie efekty nie chodząc na siłownię! Sporo dziewczyn zazdrościło mi figury w wakacje, a nie muszę chyba mówić, jak takie coś motywuje jeszcze bardziej do pracy 😀 Wyzwanie świąteczne to jedna z najlepszych motywacji, żeby być systematycznym w okresie świątecznym, więc nawet pomimo natłoku zajęć na zagranicznej uczelni i świątecznych przygotowań, zawszę znajduję czas, żeby wytrwać w wyzwaniu 🙂

  • Niestety weekend w pracy po 12 h więc dwa dni przerwy. Ale odrobię od poniedziałku.

  • Martusia jestem <3 chwilowo mniej bo złapało mnie straszne przeziębienie, ale ile mogę to robię <3 Mam pytanko Kochana- czy w 2018r planujesz gdzieś wspólny trening? Bo jednym z moich noworocznych postanowień jest spotkać Cię osobiście i fajnie byłoby się już mentalnie nastawić 😀

  • ale bym sobie ponarzekała…lecz nie mogę 🙂 zmęczona lecz uśmiechnięta, mięśnie wyczerpane ale dają radę więc nadal jestem w grze. Wyzwanie świąteczne to świetny pomysł 🙂 -już chyba o tym pisałam. Dzięki Martuś, że motywujesz nie tylko mnie 🙂

  • Ja też jestem. Od drugiego dnia. Momentami jest ciężko, maiałam zakwasy chyba wszędzie, ale daje rade. I za każdym dniem jestem z siebie mega dumna, że wytrwałam 🙂

  • Jestem! Wczoraj co prawda odpuściłam gimnastykę, ale spędziłam 3 godziny na zakupach, więc wysiłek był 😉 Ciśniemy dalej, 6 dni do końca! I super pomysł z tym wyzwaniem, bo myślałam, że przed świętami już się nie zmobilizuję do ćwiczeń, a tu taka niespodzianka! 😀

  • JASNE ZE TAK!:) Po dzisiejszym treningu bardzo się dobrze czuję. W sumie spodziewałam się że będzie ciężej bo ostatnio nie miałam jakiejś szczególnej formy, ale dzięki temu wyzwaniu wydaje mi się że polepszyla mi się kondycja i siła.
    Będzie mi strasznie smutno jak się skończy to wyzwanie. Fajne by było wyzwanie nowo roczne:

  • Jestem! nie zawsze robię do końca (dłuższe treningi), ponieważ łaczę to czasem z innym zestawem. Zdarzyło sie opuścić dwa/trzy dni.. ale siedzi we mnie jakaś motywacja. Wyzwanie jest super <3

  • Druga seria była najgorsza, ponadto jakoś dzisiaj nie mogłam wytrzymać w desce, ale może to z powodu wczorajszej przerwy. Pocieszyłaś mnie tymi 700 kcal , bo endomondo twierdzi, że jedynie 350 😀

  • Oczywiście że TAK! Bywa ciężko, zwłaszcza jeśli chodzi o rączki 🙁 ale się staram 😀 To wyzwanie to SUPER pomysł!

  • Jestem, ale coraz trudniej z czasem, magia Świąt 😉 ale walczę i nawet jeśli coś odpuszczę, to nadrobię po świętach podwójne, obiecuję 😀

  • Melduje się 🙂 Jestem od początku 🙂 Jednego dnia odpuściłam, bo się źle czułam-następnego nadrobiłam (akurat kiedy było wolne, to robiłam dwa treningi) 🙂 Są chwile kiedy baaaardzo mi się nie chce, ale trening trzeba wykonać 🙂 Forma wyzwania jest strzałem w dziesiątkę 🙂 Nigdy nie wiesz co Cię czeka 🙂 Nie udzielam się za bardzo publicznie, jestem raczej typem cichego obserwatora, ale dla Ciebie Marta robię wyjątek 🙂
    Mimo dużej ilości zajęć jakimś cudem znajduje czas na trening i nie ma, że boli. Nie wszystkie ćwiczenia zrobię przez całe 30 sekund ale się staram i każdego dnia jest lepiej 🙂 Liczę na kontynuację wyzwania.
    Dziękuję Ci bardzo za to co robisz 🙂 Dzięki Tobie jestem krok bliżej do zdrowia, a zdrowie jest bezcenne 🙂
    Jeśli wytrwam z ćwiczeniami przez dłuższy czas- z pewnością się o tym dowiesz 🙂
    Jeszcze raz wielkie DZIĘKI 😀

  • Trening pokonany jak i poprzednie 😀 Już się zastanawiam co ja ze sobą zrobie po tym 18 dni :((

Leave a Reply

back to top