Wiele osób zastanawia się, jak schudnąć z nóg, pośladków, brzucha czy ramion – najchętniej zostawiając pozostałe części ciała w spokoju. Tylko pytanie: czy da się w ogóle tak zrobić?
Mam nadzieję, że ten film rozwieje wszystkie wątpliwości. 🙂
Zapraszam Was do subskrypcji kanału!
Dołącz do mnie na FACEBOOKU i INSTAGRAMIE po dodatkową dawkę motywacji!
Martusiu, pomocy! Ja trochę na temat- o tym chudnięciu, a trochę obok. Nie tak dawno się chwaliłam, jak to pięknie pobiegłam na 10 km, że aż puchar dostałam, jakie to postępy czynię z Twoimi zestawami… I co? Wszystko poszło się… Postęp stanął. Potem zaczęłam się cofać. 5 km męczyło mnie niemożliwe. Bolały mięśnie. Nie mogłam dogonić dzieci na rowerze. W miesiąc weszło 4 kg a jadłam rozsądnie. Co się okazało? Oczywiście ogromna niedoczynność tarczycy. TSH 85 przy normie mniej więcej 0,4-4,0. Oczywiście biorę już tabletki. Ale pytanie moje: jak mam teraz ćwiczyć? Ćwiczyć w ogóle? Biegać? Patrzeć na wyniki czy po prostu odrobinę się ruszać? W internecie mnóstwo sprzeczności i bzdur na ten temat, a widzę że dużo ludzi zadaje pytania o to, chcą wiedzieć co robić. Wiem że choroby to nie Twoja działka, ale jakbyś coś tam wyczytała w Twoich mądrych książkach i zechciała parę zdań napisać… byłabym jeszcze bardziej wdzięczna niż zawsze.
Postaram się Matyldo napisać na ten temat artykuł. Dopytam jeszcze także na swojej uczelni.
Matylda,nie jestem Martą ale od 10 lat mam niedoczynnośc i może mój komentarz Ci pomoże.Jeżeli dawka leków jest dobrana prawidłowo,to po prostu rób to co robiłaś do tej pory,jedz rozsadnie i ćwicz a kilogramy niedługo zaczną spadać (u mnie to zajęło ok miesiąca zanim waga zaczęła spadać).Mi nigdy żaden lekarz nie powiedział ,że jedna aktywność jest lepsza od dugiej.Po prostu ćwicz to co lubisz.Głowa do góry ,nie czytaj bzdur w internecie słuchaj endokrynologa.Pozdrawiam serdecznie
Wielkie dzięki z góry!
Dzięki kizia mizia! Postaram się ćwiczyć na ile mi wydolność pozwoli, bez szaleństw. Podbudowalas mnie, że ktoś też ma tę chorobę i daje radę.
Bardzo dobry filmik, krótko i treściwie. Szkoda, że się nie da odchudzić poszczególnych części ciała, bo od razu wziąłbym się za brzuch i uda. Jeśli zacznę po prostu zrzucać wagę to owszem te części się zmniejszą, ale reszta również, więc proporcje nadal będą nie takie jak bym chciał. Co w tej sytuacji zrobić?
Kolejny świetny temat poruszasz :))))