To niesamowite – wreszcie mogę wam przedstawić zupełnie nową odsłonę Codziennie Fit! Szykujcie się na spore zmiany i o wiele lepszego bloga, niż dotychczas!
Po ponad roku na blogspocie wreszcie podjęłam męską decyzję i zdecydowałam się do własnego gniazdka. To, co widzicie, to nie tylko nowy wygląd bloga – to też konkretne zmiany w samym blogu i w jego treści!
Podążyłam za Waszymi wskazówkami i dzięki temu:
- u góry macie małą lupę, która jest wyszukiwarką postów. Już nigdy nie będziecie musieli się mnie pytać, gdzie o czymś pisałam i jak to znaleźć. Prosto i pod ręką!
- uporządkowałam kategorie, które znajdziecie w menu na górze i z boku jako rozwijaną listę. Myślę, że pomoże Wam to w szukaniu dokładnie takich treści, jakie chcecie przeczytać
- na samym dole, w stopce, znajduje się facebook i najnowszy film na moim kanale na youtube
- z boku znajdziecie też instagram i losowe posty do przeczytania w wolnym czasie
- na dole możecie zapisać się do newslettera
- w sliderze na górze będą wyróżnione przeze mnie posty, niekoniecznie najnowsze
I jest też ładniej, rzecz jasna 🙂
Zapraszam Was do odświeżonej strony o mnie – tutaj możecie poczytać trochę moich sekretów.
Zmiany, zmiany, zmiany!
Razem ze zmianą szablonu i nadaniu drugiego życia blogowi, chciałabym wprowadzić trochę zmian w jego treściach. Mam kilka naprawdę dobrych pomysłów na wpisy, oprócz tego oczywiście dalej będzie działać nasza nowa seria o dietach. Postaram się też reaktywować cykl Jak wygląda dieta…
Dużo osób pytało mnie o Motywacyjne Poniedziałki i ich powrót. Prawdopodobnie wrócą w przyszłym tygodniu (czyli 20.04) w nowej odsłonie – będę tam wrzucała moje Food Diary i relacje z treningów, ciekawe linki i motywujące cytaty.
Ćwiczenia będą ukazywały się z taką częstotliwością jak teraz – około dwóch razy w miesiącu. Co miesiąc będą także wyzwania, a niedługo przyjdę do Was ze spóźnionym wyzwaniem kwietniowym! Postaram się wrzucać więcej przepisów, bo o to często prosicie.
Ale blog ma przybrać też jeden nowy kierunek – będzie tak jak do tej pory o zdrowiu, ćwiczeniach, ale też pozytywnym nastawieniu do swojego ciała. Trochę tematów o samoakceptacji, trochę o tym, jak zadbać o samego siebie – mam nadzieję, że przypadnie Wam to do gustu.
Dobra, czyli właściwie dwa nowe kierunki, bo postanowiłam, że wreszcie wykorzystam moje doświadczenie z lekkiej atletyki i pokażę Wam trochę jej kulis. Szykujcie się na treningi oparte o lekką atletykę – świetnie kształtują ciało i budują kondycję, myślę, że będziecie zadowoleni.
Radosna wiadomość
I mam jeszcze jedną wiadomość, która ma jako taki wpływ na bloga, a właściwie – będzie miała…. Podjęłam decyzję dotyczącą tego, na jakie studia idę po zakończeniu licencjatu. Jeżeli wszystko pójdzie po mojej myśli, to od października będę studentką Akademii Wychowania Fizycznego na specjalności trener personalny lub po prostu na specjalności trenerskiej. 🙂 A to znaczy, że za dwa lata będę mogła spokojnie i bez problemu z odpowiednią wiedzą organizować treningi, układać je indywidualnym osobom i robić na szerszą skalę to, co robię teraz. 🙂
Więcej mówię w filmie:
Uwaga!
Starsze posty mogą się jeszcze brzydko wyświetlać, przez parę dni może być też trochę błędów. Jeżeli widzicie gdzieś coś niepokojącego – proszę, dajcie mi znać! Będzie mi bardzo miło – napisałam do tej pory ponad dwieście wpisów i trudno mi było samej wszystko wyłapać.
Dajcie znać, jak Wam się podoba nowe Codziennie Fit. Pewnie potrzebujecie chwili, żeby się przyzwyczaić 🙂 Polecam buszowanie po kategoriach i odkrywanie starych postów 🙂
Miłego wieczoru!
Zgadzam się w 100000% z tym, co mówiłaś o studiach dziennikarskich! Pozdro z III roku dziennikarstwa w Łodzi! 😉 Też nie idę na magisterkę.
Fajny ten nowy wygląd bloga! 😀
Cieszę się bardzo!
Podobne odczucia mam o studiach pedagogicznych 😀 3 rok 😛 Kocham tę moją pedagogikę jako działalność, ale studia są równie nudne, 3/4 przedmiotów są o niczym, a jeżeli są już przedmioty które mogłyby być mega, to prowadzą je ludzie, którzy nie mają pojęcia. Ja jeszcze szukam mojego idealnego planu na magisterkę, mam nadzieję, że się w czymś odnajdę, jak ty 🙂
Zaszalalas Marta 😀 jest super, organizacja na medal i wygląd estetyczny i miły dla oka 🙂
Good job! Jak to sie u nas mowi 😛
Ja tez mysle nad zmiana bloga na swoja strone, ale zanim to zrobie musze miec czas zeby popracować nad wygladem 🙂
Pozdrawiam 🙂
Gratulacje! Blog wygląda podobnie, tylko lepiej, z niecierpliwością czekam na nowe kategorie wpisów.
wszystko wygląda cacy ! 😀
Zmiany zdecydowanie na plus. 🙂 Zwłaszcza wprowadzenie wyszukiwarki. Czy w związku z wspominanymi przez Ciebie tematami dotyczącymi samoakceptacji, mogłabym zaproponować cykl postów o zaburzeniach odżywiania (historie walki z chorobą, ogólne przemyślenia etc.)? Wiem, że poruszałaś już ten temat, m.in. na drugim blogu, ale sądzę, iż to ważna i aktualna kwestia. Co Ty na to?
Podobają mi się zmiany,czekam przede wszystkim na te wpisy o samoakceptacji 🙂
Podoba się sporo, ale bardzo nie podoba się jedno – na stronie głównej nie widzę nowych postów, trzeba podreptać w dół.
I dobry kierunek z samoakceptacją. Superpotrzebny temat.
Gratuluję decyzji o pojsciu na studia 😉
Super! Czekam na nowe posty 🙂
ale ładnie się zrobiło! znalazłam Twojego bloga niedawno, ten stary też mi się podobał, ale teraz jest fajnie i funckjonalnie! gratulacje wyboru studiów, brzmi super ciekawie! żałuję, że gdy sama studiowałam nie wiedziałam do końca co będę chciała ze sobą zrobić, fajnie jest studiować to, co przyda się chociaż troszkę w przyszłości!
Śliczna strona! Niepokojące: mnie na androidzie nie wyświetlają sie polskie
znaki w nagłówkach 🙁 ale bardzo bardzo podoba mi się całość 🙂 🙂 🙂