Czasami ludzie tak bardzo kierują się stereotypami, że przestają myśleć racjonalnie. Na przykład – człowiek ćwiczący to przecież zawsze człowiek niesamowicie szczupły, a osoba siedząca na kanapie to rasowy grubas.
Otóż nie.
Zazwyczaj nie odpowiadam na niemiłe komentarze czy zaczepki, ale ten ask sprawił, że zrobiło mi się przykro. Najzwyczajniej w świecie.
nie chcę być złośliwa ale zawsze gdy spoglądam na ciebie na zdjęciach myśle sobie ’ serio tyle trenować i nie wyglądać jak chodakowska ? ’ sorry ale jakoś przestaje wierzyć w te wszystkie niby ćwiczenia ile tego nie robisz i wgl.
Wystarczy, że jem odpowiednią ilość kalorii i dostarczam sobie odpowiedniej ilości białka, węglowodanów i tłuszczy, by utrzymać obecną wagę. Naprawdę. Koniec magii. Mogę wylewać z siebie siódme poty, i dopóki jem tyle, ile potrzebuje mój organizm, mój wygląd się nie zmieni – oczywiście oprócz jędrności ciała czy mięśni.