Płaski, zadbany brzuch to znak, że właściciel dba o swoje ciało. I o ile w zimę można sobie trochę wrzucić na luz, bo wszystko przykrywamy swetrami i grubymi kurtkami, o tyle na wiosnę już nie jest tak łatwo. Zakładaj więc dres i szybko się rozgrzej – razem sprawimy, że nasze brzuchy będą idealne.
WAŻNE
W trakcie ćwiczeń polegających na podnoszeniu górnej części ciała staraj się mieć kręgosłup prosto, nie garbić się i nie ciągnąć karkiem. Jeśli będzie boleć cię szyja, znaczy, że robisz coś źle.
I jeszcze: jeżeli twój brzuch jest wydęty, to może powód jego wyglądu leży w diecie. Zobacz ten wpis – klik.
BRZUCH – STANDARDOWY ZESTAW
Unoszenie nóg. Kładziemy się prosto na macie i powoli podnosimy nogi aż do pozycji na zdjęciu nr 1. Potem powoli opuszczamy. Ważne, żebyśmy próbowały „ciągnąć” nogi mięśniami brzucha – na początku to będzie trudne, ale wierzę, że wam się uda.
Robimy dwie serie. Pierwsza – 25 powtórzeń, druga – 20 powtórzeń.
Skosy. Nogi w górze i powoli unosimy tułów raz próbując dotknąć łokciem lewego, raz prawego kolana. Ważne – nie wolno ciągnąć karkiem! Napinamy mięśnie brzucha i próbujemy unieść się do góry. Możesz unieść się na dwa centymetry, ale niech unosi cię brzuch, a nie kręgosłup albo kark.
30 powtórzeń.
Siadamy, podpierając się rękami. Powoli przyciągamy proste nogi i tułów do siebie, po czym równie wolno wracamy do pozycji wyjściowej (rozprostowujemy nogi i odchylamy się do tyłu). Nie kładziemy nóg na podłożu, cały czas unosimy je w górę.
25 powtórzeń.
BRZUCH – MOJE DODATKI
Scyzoryk. Kładziemy się na podłodze. Ręce za głowę, prosto, nogi też wyprostowane. Jednocześnie podnosimy nogi i tułowie z uniesionymi rękoma, tak, żeby się „złożyć”. Powoli się opuszczamy. Te ćwiczenie wykonywane poprawnie jest trudne, więc zacznijmy od 6 powtórzeń, potem można stopniowo zwiększać ich ilość.
Deska. Podpierając się na ramionach unosimy ciało i staramy się, żeby było w równej linii (tyłek nie może być niżej niż plecy). Robimy trzy serie.
Pierwsza seria – 20 sekund
Druga seria – 25 sekund
Trzecia seria – 30 sekund.