Kiedy któregoś dnia z kolei zerknęłam na swój talerz podczas picia porannej herbaty i zobaczyłam na nim znów tę samą, nudną kanapkę, stwierdziłam, że czas coś zmienić.
Moje śniadania są najnudniejszymi posiłkami na bożym świecie. Prawie zawsze jem kanapki – i chociaż teoretycznie wcale mi to nie przeszkadza, to po pewnym czasie może zrobić się niesamowicie nużące. Przyjrzałam się dokładnie moim porannym posiłkom i zrozumiałam, że:
– codziennie jem cholerne kanapki
– jest w tych śniadaniach za mało warzyw
– i znikoma ilość owoców
– są też strasznie nudne
I, mówiąc krótko, mam ich dosyć. Problem jednak polega też na tym, że połowa przepisów na zdrowe śniadania u mnie odpada – albo zawierają mleko, albo jogurty z owocami, albo owsiankę lub inne płatki, które także zalane są mlekiem/jogurtem. To dość spory problem, biorąc pod uwagę, że ja tych rzeczy nie jem. W ogóle.
Kilka innych świetnych pomysłów odpada z innego powodu – nie mam czasu robić śniadania przez godzinę. Zazwyczaj mój poranek jest intensywny, więc stanie nad kuchenką pięćdziesiąt minut z pasją trzymając patelnię odpada. Całkowicie.
Dlatego wzięłam się w garść i uruchamiam akcję testową, trwającą tydzień. Przez nadchodzące siedem dni postaram się jeść trochę inne śniadania, bardziej urozmaicone, a moje efekty będę wrzucać na mój instagram. Wiecie, śmierć kanapkom i te sprawy.
Jeśli chcecie, możecie dołączyć do mojej śniadaniowej akcji – na instagramie można oznaczać zdjęcia #CFsniadanie.
Jeśli chcecie, możecie dołączyć do mojej śniadaniowej akcji – na instagramie można oznaczać zdjęcia #CFsniadanie.
Moja akcja zaczyna się jutro o godzinie 7.30 i kończy w następny poniedziałek, 29 września.
Ja najczęściej jadam na śniadanie owsiankę, ale robioną na wodzie. Dość szybko, pożywnie i uważam,że zdrowiej niż kanapki, którymi nie umiem się najeść
Może to jest dla mnie rozwiązanie? Odpychała mnie owsianka ze względu na mleko czy tam jogurt i nie wgłębiałam się w temat. Z czym jesz tą owsiankę?
Można ją wtedy tylko posolić. Albo dodać miód i cynamon, albo owoce, orzechy, nasiona. Na co masz ochotę 🙂
Tak jak pisze Karolina, ze wszystkim praktycznie. Najczęściej owoce, ale też nasiona, wiórki kokosowe, przyprawy, miód, naturalne kakao (wtedy tworzy się jakby czekoladowy budyń, nawet jak jest bez mleka). Mi lepiej smakuje taka właśnie na wodzie, niż na mleku, ale to też co kto lubi, i tak naprawdę, do czego się przyzwyczai.
Ja zazwyczaj wcinam owsiankę z rodzynkami, migdałami, daktylami, morelami… Wszystkim co dobre i słodkie! 🙂 Marta, a nie zastanawiałaś się nad wyprodukowaniem sobie mleka z migdałów? Podobno nietrudna sprawa, a 100% roślinne 🙂
polecam z cynamonem i jabłkiem, na jesień idelanie 🙂
DZIĘKUJĘ WAM! Przekonałyście mnie, żeby spróbować 🙂
Marta! Obczaj to: https://www.youtube.com/watch?v=X9o81Ia4WMU
Filmik nissiax83 o robieniu mleka migdałowego i owsianego, myślę że warto spróbować :))
Raz mama zrobiła mi owsiankę (zalała płatki wrzątkiem, odstawiła na chwilę i dolała potem zimne mleko). Jedna łyżka i byłam pewna, że już nigdy w życiu nie zjem owsianki. Ale miesiąc później znalazłam na jakimś blogu przepis na mix śniadaniowy: 200g płatków owsianych, 200g otrębów (ja daję pszenne), 100g słonecznika i 150g siemienia lnianego. 3 łyżki takiego mixu zalewam małym jogurtem (ok. 200g) – dwie wersje, w zależności jaki mam owoc w domu: I – jogurt blenduję z bananem, II – z jabłkiem i cynamonem. Odstawiam na 10 minut i smacznego. Pyszności! Dosyć szybko się przygotowuje. Tylko trzeba mieć blender, ale to jedna z lepszych inwestycji, więc warto wydać parę złotych.
Ja na śniadanko polecam serek wiejski + makrela + lekka kanapka 🙂
Brzmi smacznie, chociaż nie wiem, czy ryba na śniadanie mi przypadnie do gustu 🙂
Nie wyobrazam spbie jak mozna jesc kanapki na sniadanie… Brr. U mnie jest to codziennie owsianka z bananem (na wodzie, na mleko nue lubie)-gosci u mnie juz pare miesiecy. I na razie nie zanosi sie na to by sie znudzila.
Ja jem i jakoś żyję 😀 Kwestia gustu 🙂
polecam kasze jaglaną z owocami, kaszę można ugotować wieczoram, a rano zmiksować z ulubionym owocem i ewentualnie odrobiną mleka roslinnego, żeby było bardziej sycące można dodac domowej granoli 🙂
inna opcją jest owsianka 'overnight’ czyli bez gotowania, wymieszac i zostawić na noc płatki owsiane/gryczane/otręby/cokolwiek z wodą/mlekiem roślinnym + syropem klonowym lub innym słodzikiem a rano zjeść z odrobiną świeżych owoców 🙂
a na śniadanie 'on the go’ można zmiksowac owocowego szejka z dodatkiem ziaren lub zielonych liści 🙂
pozdrawiam
Kasia
Dzięki Kasia, spróbuję!
Sama rzadko jadam kanapki na śniadanie. Za to lubię jogurty lub twaróg z owocami, w lecie koktajle, sałatki.
a koktajle z czym? Z mlekiem?
Mnie to właśnie wkurza, że większość smakowitych shake’ów i koktajli jest na bazie mleka albo jogurtu. Na wodzie to jednak nie to samo…
mleko roslinne: sojowe, ryżowe, migdałowe, kokosowe(można zrobić domowe z wiórek:) ) 🙂
Kwestia niejedzenia mleka nie wynika z alergii, tylko z tego, że nie znoszę smaku – robi mi się niedobrze i mam odruch wymiotny jak tylko czuję gotujące się mleko. Czy te mleka roślinne smakują tak samo? Jeśli tak, to odpadają 🙁
też nie lubię mleka. W naleśnikach – ok, w innych przetworach też, nawet jogurty trawię, ale samego mleka nigdy. Fuuuuj :))
roślinne nie przypominają wg mnie krowiego :p
Ja bym się spierała na temat zdrowotności takich owocowo-nabiałowo-zbożowych śniadań. Combo. Wyrzut insuliny jest nieziemski i szybko głodniejemy. A owsianka jest ciężkostrawna(chociaż nie powiem-lubię czasami)
Koktajle najlepsze są z mlekiem kokosowym. Albo innym mlekiem roślinnym(rossman ma w miarę składowo i cenowo-w promocji dorwiesz za piątkę/szóstkę takie mleko)
Smażenie placków rano to jakieś 20 minut. Kasza czy ryż podobnie z tym że wstawiasz kaszę na małym ogniu pod przykryciem i w międzyczasie możesz wziąć prysznic. Potem dodajesz owoce bądź warzywa jak na kanapki i gotowe.
Chyba najlepsze moje śniadanie to ryż z marchewką,pomidorem, awokado i sokiem z cytryny. Ale nie pogardzę kaszą z pomidorem,marchewką,serem pleśniowym i pistacjami. Genialna była też kasza gryczana niepalona(tanio do dostania na wagę na ryneczkach) do tego liście szpinaku, rzodkiewka skropiona sokiem z limonki/cytryny i natką pietruszki. 😉
Ja też mam trochę wątpliwości do tego typu śniadań – np. po plackach z owocami robię się szybko głodna i rzeczywiście widzę u siebie apetyt na słodkie – właśnie z powodu combo. Preferuję raczej zboża+warzywa+nabiał. 🙂
A jak smakuje mleko kokosowe? Podobne do zwykłego mleka?
Ja chyba spróbuję właśnie kaszę na śniadanie 🙂 Szczególnie ta gryczana ze szpinakiem mnie skusiła 🙂
Trudno mi je określić. To puszkowe -to mleczko dość gęste. Płynne smakuje jak napój kokosowy. Podobnie jak owsiane czy ryżowe czy migdałowe- osobiście nie wyczuwam w nich ani odrobiny „mleczności”. Zresztą to są po prostu napoje. Nawet konsystencja inna niż mleko.
Kasze polecam serdecznie-są zdrowe, dobrze przygotowane mega smaczne(dzisiaj jadłam gryczaną z karmelizowaną gruszką-ale na obiad-mioooodzio!) zapychają i nie obciążają bardzo żołądka w przeciwieństwie do owsianek.
Swego czasu jadłam też coś takiego:
– 5-6 łyżeczek kaszy jaglanej,
– kilka suszonych daktyli
– jedno pokrojone w kostkę jabłko
– łyżeczka rodzynek
– łyżeczka słonecznika
– 2 szklanki wody
Wszystko możesz wrzucić wieczorem do garnuszka, a rano wstawić na 20 minut na wolny ogień, żeby się nie przypaliło. Jak zobaczysz, że woda zacznie wyparowywać, to przemieszaj, żeby kaszka nie przywarła. Pod koniec spróbuj i jeśli kaszka będzie twarda, to możesz dolać jeszcze trochę wody. Smacznego 🙂
Dziękuję, Karolina! Spróbuję zrobić coś podobnego, tylko nie wiem, czy zdążę w tym tygodniu. Ale jak już zrobię, to dam Ci znać jak wyszło 🙂
A ryż z owocami/bakaliami? 🙂 Albo tosty francuskie…
Jestem w stronę tostów. Bakalie u mnie tak zakazane jak mleko. Boże, wychodzę teraz na jakiegoś francuskiego pieska 🙁
U mnie śniadanie to chyba najzdrowszy posiłek dnia 🙂 Bardzo lubię owsiankę, albo omlet razowy z owocami.
U mnie śniadania leżą. Od wstania do wybiegnięcia z domu codziennie dzieli mnie jakieś 15 minut i w rzeczywistości zdążę zrobić niewiele więcej, niż chwycić jogurt leżący w lodówce i zjeść go w pracy z granolą. Chciałabym przyłożyć się do śniadań, ale nie mam czasu. Kiedyś ratowała mnie owsianka z lodówki, ale znudziła mi się… marzą mi się kanapki na śniadanie 😉 nigdy nie mam czasu ich zrobić. Powodzenia w akcji, będę ją śledzić!
Ja w takiej sytuacji, gdy czasu jest mało (czyt. mam na 8 na zajęcia ;p) chwytam dużego banana i jem go podczas robienia make-upu 😉
Ja też w takich chwilach łapię banana 🙂
Polecam tosty francuskie z syropem klonowym! Pyszności!
Zapraszam do mnie: marttaawlook.blogspot.com
Ja bardzo lubię urozmaicać moje kanapki, jeżeli mam taką możliwość! Ciabatta + camembert + konfitura żurawinowa. Bagietka + kozi ser + figi. Bardzo lubię różnego rodzaju sałatki i przeważnie nimi żywię się w porze drugiego śniadania, jednak nic nie szkodzi, aby zjeść je również jako pierwszy posiłek, prawda?
Racja, sałatka też nie jest złym pomysłem. I urozmaicanie kanapek… Dzięki, Olly!
Zawsze do usług! 😉
jeśli chodzi o inspiracje śniadaniowe to moim zdaniem ten blog zdecydowanie wygrywa <3 http://poranneinspiracje.blogspot.co.uk/
Już ktoś mi go na fejsie polecił, widziałam i się zakochałam! Dzięki 🙂
http://sniadaniowiec.blogspot.com/
😉 zbiór śniadaniowców
A może fajne muslie ? Chociaż nie przepadasz za mlekiem ale myśle że dałoby się to z czymś połączyć, z czym kolwiek . Naleśniki ? Zawsze można zrobić dzień przed i będą np na kolacje. Jajka ? Szybko i na wiele sposobów 🙂 Myśle, że jeżeli nie jesz mleka itp to polecam przejrzeć przepisy dla wegan które takich produktów nie zawierają ( pewnie już na to wpadłaś ale tak dodam ) . 🙂
Nie wpadłam na te pomysły dla wegan! DZIĘ-KU-JĘ
też nie lubię mleka. DZIĘKUJĘ 🙂
Hej!
Widzę, że bezmleczne śniadanie jest problematyczne, więc mam coś dla Ciebie. Co prawda musisz przejrzeć przepisy sama i może sporo z nich Ci nie podejdzie.. Część wykorzystuje poza tym mleko, a wydaje mi się, że na studenckim budżecie nie koniecznie chcesz wydawać pieniądze na substytuty, np. mleko sojowe… Nie mniej, niektóre pomysły są bardzo fajne. A jeśli nie te, to możesz na stronie znaleźć TONY (*.*) super przepisów. 😀
http://www.buzzfeed.com/deenashanker/easy-on-the-go-breakfasts-to-jumpstart-your-day-no-sweat#2b4nx3f
Pozdrawiam i powodzenia :))
M.
P.S. Ja jem owsiankę już od 1,5 roku CODZIENNIE i jeszcze mi się nie znudziła. Co prawda jem mleczną wersję, ale to o tyle fajne śniadanie, że można je bardzo urozmaicać – czasem opcja miód+banan, czasem orzechy+masło orzechowe, czasem jabłko+cynamon, ostatnio wersja z… brzoskwiniami! Kto by się spodziewał, że mleko i brzoskwinie tak rewelacyjnie się komponują…
Dziękuję za link, przejrzę i zobaczę, czy jest coś ciekawego 🙂
Maaaarta, proszę o przepis bo ślinię się do tego zdjęcia: http://instagram.com/p/tSQjL7xlfI/ proooooszę 🙂
Wiem, ze już po „akcji”, ale co tam;). Polecam omlet z 3 jajek z pieczarkami, szpinakiem, paryka, serem i ketchupem, twarog zmiksowany z jagodami, nektarynka i bananem, do tego 3 lyzki platkow owsiane lub otreby, omlet bananowy Ewki Chodakowskiej, placuszki z dyni na slodko lub slono (akurat mamy sezon), chalka lub rogal maslany z serkiem homogenizowanym + owoc, babeczki pelnoziarniste + owoc + jogurt naturalny, twarog z awokado zmiksowac do tego chlebek pelnoziarnisty. Teraz tyle mi przychodzi do glowy 😉